Uwa¿any przez krytyków za jednego z najlepszych DJ'ów na ¶wiecie, Holender Armin Van Buuren spotka³ siê w sobotê wieczorem w Poznaniu przed wystêpem z fanami i dziennikarzami.
Na 2,5 godzinny wystêp Buurena zaplanowany w czasie halowej imprezy RMI Trance Xplosion sprzedano oko³o 7 tysiêcy biletów.
Armin Van Buuren ma 31 lat. W rankingu z 2006 roku opiniotwórczy brytyjski magazyn muzyki klubowej "DJ Mag" zaliczy³ Holendra do trójki najlepszych ¶wiatowych DJ'ów. Buuren wystêpuje od 1995 roku. Wed³ug krytyków Buuren gra odmianê muzyki klubowej - trance. Utwory tego gatunku bazuj± na ³atwo "wpadaj±cej w ucho" melodii z rytmicznym podk³adem basowym.
"Nazwa nie jest istotna. Moja muzyka z serca przez g³o¶nik trafia do ludzi, którzy doskonale j± rozumiej±. Ka¿dy, kto tego s³ucha wie, o co chodzi" - powiedzia³ w czasie konferencji prasowej Armin Van Buuren.
Charakterystyczn± cech± gatunku - podobnie jak ca³ej kultury klubowej - jest to, ¿e imprezy taneczne trwaj± ca³± noc, albo nawet kilka dni. Zwykle w ich czasie gra kilku albo kilkunastu wykonawców. W 2003 roku Van Buuren ustanowi³ rekord ¶wiata w d³ugo¶ci wystêpu DJ'skiego. Gra³ przez 12 godzin i 30 minut.
Zdaniem Piotra Truszkowskiego, dziennikarza polskiego portalu internetowego po¶wiêconego muzyce klubowej - www.ftb.pl - Buuren zdoby³ popularno¶æ i ¶wiatowy rozg³os dziêki prowadzonej przez siebie od 2001 roku audycji radiowej "A State od Trance". Audycja jest nadawana w Internecie.
"Ka¿dego z tych wydañ s³uchaj± obecnie na ca³ym ¶wiecie miliony ludzi. Kolejne kilka milionów ¶ci±ga plik z jej zapisem z Internetu. Ludzie g³osuj± na sety (slangowe okre¶lenie fragmentu wystepu DJ'ów - PAP) Armina Van Buurena, a on na tej podstawie wie, co siê ludziom podoba i co warto zagraæ na ¿ywo. Je¶li do³o¿ymy do tego jego doskona³y kontakt z publiczno¶ci± w czasie wystêpów i wa¿na dla DJ'a umiejêtno¶æ sterowania t³umem to mamy odpowied¼ na pytanie: +Czy faktycznie jest gwiazd±" - powiedzia³ PAP Truszkowski.
(PAP)
|