Anglicy 8 grudnia zagrają ponownie w Polsce, tym razem w warszawskiej Progresji (ul. Kaliskiego 15a). Ostatni raz grupa grała w naszym kraju w marcu 2005 r., jako główna gwiazda Metalmanii w katowickim Spodku. Tym razem Anglicy będą promować swój najnowszy, jeszcze ciepły album: „Thornography”, wydany przez Roadrunner Records. Podczas koncertów w ramach aktualnej trasy na perkusji będzie grać Czech Martin Skaroupka, który zastąpił poprzedniego perkusistę zespołu, Szweda Adrian’a Erlandsson’a (opuścił on „Kredki” w listopadzie br., aby skoncentrować się na swoich innych projektach muzycznych).

Jako support wystąpi szwedzka grupa Deathstars, łącząca metal z elektroniką, a także polski Hermh, grający symfoniczny black metal.

Bilety w cenie 120 zł w przedsprzedaży, 140 zł w dniu koncertu.
Początek koncertu o godz. 18.

Cradle Of Filth powstało w 1991 r. w Suffolk w Anglii. Liderem grupy i jedynym członkiem z pierwszego składu jest wokalista Dani Filth (Daniel Lloyd Davey). Zespół zadebiutował w 1994 r. albumem „The Principle of Evil Made Flesh” wydanym przez brytyjską stajnię Cacophonus Records. Płyta, łącząca black metal z bardziej melodyjnym i symfonicznym graniem, tchnęła świeży powiew w zdominowaną wówczas przez surowy, tradycyjny black metal scenę i została bardzo dobrze przyjęta, zarówno przez fanów, jak i prasę muzyczną. Począwszy od drugiej dużej płyty („Dusk And Her Embrace”) muzyka Cradle Of Filth staje się coraz bardziej melodyjna i przystępna, a wpływy gotyckie coraz wyraźniejsze. Z jednej strony przysparza to zespołowi olbrzymie grono nowych fanów (a raczej fanek), z drugiej naraża go na miażdżącą krytykę i niechęć ze strony zwolenników ortodoksyjnego black metalu. Kolejne lata to liczne zmiany personalne w łonie grupy, ale także kolejne, regularnie wydawane albumy nagrywane dla coraz to większych wytwórni (Music For Nations, Sony, Roadrunner). Dani Filth zagrał także główną rolę w horrorze „Cradle Of Fear” wyreżyserowanym przez brytyjskiego twórcę filmów grozy, Alexa Chandona.

(Independent)