Debiutancki album grupy The Veils, za³o¿onej przez Finna Andrewsa, „The Runaway Found" (2004), zyska³ uznanie w oczach wszystkich, z wyj±tkiem... samego Finna.
Co wiêc ów marnotrawny syn Barry'ego Andrewsa (XTC, Shriekback) zrobi³? Rozwi±za³ zespó³, przeniós³ siê z Londynu do Los Angeles i reaktywowa³ go z zupe³nie innymi muzykami. To ¶mia³e posuniêcie op³aci³o siê.
„Nux Vomica" to album, o którym bêdzie siê mówi³o. Andrews dorasta³ otoczony muzyk± lat 80., co nie pozosta³o bez wp³ywu na muzykê The Veils, jednak - na co wskazuje „Nux Vomica" - chyba bardziej interesowa³a go nie muzyka ojca, a twórczo¶æ Waterboys (podobieñstwo jego g³osu do g³osu Mike'a Scotta jest uderzaj±ce), Nicka Cave'a i Bad Seeds (ta wczesna, silnie osadzona w bluesie z g³êbokiego, bagnistego po³udnia, ale te¿ Leonarda Cohena (to s³ychaæ zw³aszcza w „Advice For Young Mothers To Be", pod warunkiem, ¿e mistrza wyobrazi siê sobie po du¿ej amfie) i Boba Dylana (wyra¼nie do Barda z okresu „Time Out Of Mind" nawi±zuje „Jesus For The Jugular").
Przeprowadzka Andrewsa do Ameryki wydaje siê logiczna. Je¶li bowiem siêga siê do amerykañskiej tradycji, najlepiej to robiæ z amerykañskimi muzykami. Niczego temu albumowi nie brakuje: Andrews ¶piewa z niesamowit±, hipnotyczn± wrêcz pasj±, piosenki s± ¶wietne i odpowiednio zró¿nicowane pod wzglêdem nastroju, a czasem mo¿na rzeczywi¶cie odnie¶æ wra¿enie, ¿e - jak zauwa¿y³ jeden z recenzentów - „Nux Vomica" pozwala sobie wyobraziæ, jak brzmia³by Mike Scott, gdyby ¶piewa³ nie z Waterboys, lecz z The Bad Seeds.
(Sonic Records)
|