Nanna spędziła dużo czasu obserwując bujny ogród swojego sąsiada w rodzinnej Islandii. Ogród jest w końcu pewną rozmową z porami roku – wszystko ma w nim swój koniec i początek. Było to idealne odzwierciedlenie jej rozwoju oraz kształtu, który przybierał album.

(Nanna)

– Wiele rzeczy musiało się skończyć, aby ten album stał się tym, czym jest. Długotrwały związek, moje wcześniejsze poczucie domu, przynależności i bezpieczeństwa… To także oda do radości z nowych początków: nowych związków, nowego domu, nowych przyjaźni, nowego poczucia siebie – mówi Nanna. – Napisałam tę płytę na Islandii, a nagrałam ją między Islandią a Nowym Jorkiem. Dokumentuje bardzo specyficzny, pełen ciekawości i refleksji okres w moim życiu. Poczułam wówczas, że jestem w środku surrealistycznej nowej rzeczywistości i nie mam przed sobą jasnej ścieżki – to było coś w stylu burzy śnieżnej, chaotycznej oraz spokojnej jednocześnie.

Po wielu samodzielnych sesjach, Nanna zwróciła się do swoich bliskich przyjaciół i współpracowników Ragnara Þórhallssona i Bjarniego Þóra Jenssona. Ragnar pomógł jej przy pisaniu i instrumentach, a Bjarni wykorzystał swoją wiedzę jako muzyk i inżynier.

Premierze debiutanckiego krążka towarzyszy klip do tytułowego utworu. Nanna oraz jej team (Silken Weinberg i Angela Ricciardi) odbyli niebezpieczną wyprawę: – Zakradliśmy się na lodowiec Snæfellsjökull. Jechaliśmy oblodzoną ścieżką, aby dostać się tam samochodami, które nie nadawały się na takie drogi. Kręciliśmy przez kilka godzin, aż wiatr zaczął być silniejszy. Zdawało się, że nadchodzi burza, dlatego skończyliśmy pracę, zanim sytuacja stałaby się zbyt niebezpieczna.

– Pracowałam nad tą piosenką przez większość procesu tworzenia albumu, po drodze dodając małe rzeczy – wspomina artystka. – Chciałam, żeby ta piosenka otwierała płytę, a intro sprawiało wrażenie, jakby otwierało się księgę baśni. Wyobrażałam sobie otwierający się ogród, małe rzeczy pojawiające się w miarę, jak idziesz dalej, aż napotykasz zimę. Chciałam, żeby mój głos zabierał nas na sam początek. Nie ma ogrodu. Jest tylko nadzieja.

Nanna pojawiła się niedawno w odcinku programu „SHEROES”. W rozmowie z Carmel Hold opowiedziała o procesie tworzenia albumu oraz o jej licznych inspiracjach.

Jeszcze zanim stworzyła „How to Start a Garden”, Nanna spędzała większość czasu w studiach nagraniowych na całym świecie i w trasie ze swoim zespołem Of Monsters and Men. W 2011 roku grupa zadebiutowała z albumem „My Head Is An Animal” i podbiła listy przebojów na całym świecie. Na wydawnictwie znalazł się wielki światowy przebój „Little Talks”

Z trzema uznanymi albumami na koncie, Nanna wykorzystuje teraz swoje doświadczenia z Of Monsters and Men i przekształca je w osobiste dzieło.

Latem artystka objedzie całą Amerykę Północną w ramach trasy „Disaster Master Tour”. W listopadzie zagra dwa koncerty na festiwalu Iceland Airwaves Festival oraz da występ w londyńskim Omeara.

Nanna
"How To Start A Garden"
℗ 2023 SKRIMSL ehf, under exclusive license to Republic Records, a division of UMG Recordings, Inc.
Lista utworów: (czas. 48:11)
Premiera: 5 maja 2023

1. How To Start A Garden (5:02)
2. Sputnik (2:52)
3. Crybaby (3:45)
4. Disaster Master (5:35)
5. The Vine / 13 (2:57)
6. Godzilla (4:49)
7. Blood Clot / Andvaka (5:05)
8. Milk (4:04)
9. Igloo (4:14)
10. Voyager (4:27)
11. Seabed (5:18)

► https://pl.wikipedia.org/wiki/Nanna_Bryndís_Hilmarsdóttir
► https://www.nannanannananna.com
► https://www.facebook.com/nannabryndis.hilmarsdottir/
► https://www.instagram.com/nannabh/
► https://twitter.com/hiinanna
► https://www.tiktok.com/tag/nannabryndishilmarsdóttir
► https://www.youtube.com/channel/UC4B-PThIBNnK7nPLkSFOOSA
► https://tidal.com/browse/artist/918
► https://open.spotify.com/artist/49QsjyvAahM6W748gTeWZ7
► https://www.deezer.com/pl/artist/77434
► https://music.apple.com/us/artist/nanna/56587296
► https://music.youtube.com/search?q=nanna
► https://soundcloud.com/cebiks/songbird-nanna-bryndis-hilmarsdottir-of-monsters-and-men-happy-song

(Paulina Grabska - Universal Music PL)