Tak też „Appaloosa” zespołu Lor – galopuje rytmicznie, a celnym dosadnym tekstem wbija do głowy potrzebę wolności i niezależności.

To głos młodego pokolenia, które samodzielnie chce tworzyć swój świat, decydować o sobie na swoich warunkach. Wytyka tez hipokryzję i chce zmieniać świat.

To idealiści zapoczątkowują rewolucje. To manifest zespołu – apelujący o prawo do wolności, do wyboru własnej drogi.

Niepoddawanie się schematom, niegodzenie się na spełnianie oczekiwań sprawia, że ta droga staje się trudniejsza, ale Lor z „Appaloosą” wychodzi z tego obronna ręką. Posłuchajcie manifestu wolności…

A tak o utworze mówi sam zespół:

„Appaloosa to rasa koni gorącokrwistych - energicznych, żywych i ambitnych. Appaloosę adresujemy do wszystkich tych dorosłych - rodziców, dziadków, nauczycieli - którzy zapomnieli, jaka jest ich rola w życiu dorastających, kształtujących siebie i relację ze swoim życiem ludzi. Choć wolałybyśmy się mylić, mamy pełną świadomość tego, że wśród naszych odbiorców znajdą się osoby, które chciałyby wykrzyczeć im dokładnie to, co my.” - LOR

Za produkcję utworu odpowiadają bracia Sarapata; teledysk (reż. Maciej Szkonter; produkcja: creepy uncle kolektyw).

(Lor / Ida Niżegorodcew)

Lor
"Appaloosa" (3:30)
℗ 2022 Agora S.A.
Premiera: 9 grudnia 2022

Tekst: Paulina Sumera
Muzyka: Julia Skiba

production, recording:
Michał Mamut Sarapata, Mateusz Sarapata (Sarapata Sound Workers)
miks, mastering: Maciej Stach

(Marek Rycak - Agora Muzyka)