Lorde przy okazji premiery klipu, napisała parę zdań do fanów w newsletterze:
W klipie widzicie prawdziwą mnie albo tę osobę, którą chcę być – otwartą, zrelaksowaną, z ciałem pochlapanym wodą, zwracającą się bezpośrednio do was, niemającą niczego do ukrycia czy do udowodnienia, tak po prostu. Osoba obok mnie to moja druga połówka i najlepszy przyjaciel, mój brat Angelo. Urodził się pięć lat po mnie, ale w ten sam dzień. Zawsze mieliśmy silną więź. Wiedziałam, że gdy zaangażuję go do teledysku, będę mogła pokazać w klipie prawdziwą siebie. Nie potrafię udawać kogoś, kim nie jestem, gdy ten dzieciak jest w pobliżu.

Artystka potwierdziła również, że klip do „Oceanic Feeling” to zakończenie ery „Solar Power”: – Końcówka klipu ma wymiar symboliczny, bo to nie tylko koniec samego teledysku, ale i tego rozdziału mojej kariery. Moja społeczność żegna się ze mną, to coś na kształt ceremonii. Tego dnia na planie nie mogłam przestać myśleć, że biorę ślub sama ze sobą. Wiem, że to szalone, ale tak właśnie się czułam. Wyróżniam ten moment bardzo intensywnej refleksji nad swoim życiem za pomocą obrazka, który praktycznie rozdziela mnie na pół. To trochę historia mojego życia: nigdy nie wiem, dokąd idę, wiem tylko tyle, że muszę tam iść. Jestem niezmiernie wdzięczna wszystkim moim fanom za to, że są ze mną i obserwują, dokąd zaprowadzi mnie ta droga.

Album „Solar Power” ukazał się 20 sierpnia 2021. Na krążku wyprodukowanym przez Jacka Antonoffa (z którym artystka pracowała nad bestsellerową płytą „Melodrama”) znalazło się 12 utworów.

(Lorde / fot. Ophelia Mikkelson Jones)

(Paulina Grabska - Universal Music PL)