W Paryżu zmarł jeden z najwiekszych francuskich aktorów i piosenkarzy Serge Reggiani (2.05.1922 w Reggio-Emilia, Włochy - 23.07.2004 w Paryżu)
Zmarł na zawał serca w wieku 82 lat Serge Reggiani urodził się we Włoszech w Reggio Emilia, a do Francji przyjechal z rodzicami, gdy miał 8 lat - w epoce, kiedy niechętnie przyjmowano przybyszów z Półwyspu Apenińskiego.
Z kinem zetknął się jeszcze przed wybuchem wojny, mając 17 lat, ale jego kariera filmowa zaczęła się tak naprawdę po tym, jak zagrał w 1946 roku w filmie Marcela Carne "Les Portes de la nuit". W 6 lat później wystąpił u boku Simone Signoret w "Złotym kasku".
Występował na deskach Paryża grając w sztukach Sartre'a i Becketta. Jako piosenkarz zadebiutował mając 44 lata i po początkowych niepowodzeniach zdobył ogromną popularność śpiewając utwory Georgesa Moustakiego, a także teksty oparte na poezji wielkich poetów francuskich Rimbaud czy Baudelaire'a.
Wielkim powodzeniem cieszyły się takie jego utwory jak "Wolność" czy "Dezerter". W tej ostatniej piosence zwracal się do prezydenta ze słowami, iż nie pójdzie do wojska, bo nie chce strzelać do niewinnych ludzi.
(IAR)
|