Kondraccy oddali g³os zwierzêtom. Premiera albumu ''¯ycie Roju'' (K) Wys³ano dnia 22-01-2021 o godz. 19:01:23
Temat: Info
Kilka lat temu Kacper Kondracki rzuci³ swojemu ojcu Bogdanowi wyzwanie wymy¶lenia nowego gatunku muzycznego. Tak rozpoczêli ¿mudny proces poszukiwañ i niezliczonych improwizacji, który doprowadzi³ ich do momentu, w którym przekonujemy siê, ¿e ten absurdalny, bezczelny pomys³ sta³ siê faktem.
Ich album „¯ycie roju”, stworzony wy³±cznie z d¼wiêków zwierz±t i ludzkiego g³osu trafi³ do sklepów i serwisów streamingowych.
Swoj± muzykê Kondraccy okre¶laj± mianem M&TR („monkeys and the rest”). Nie u¿ywaj± tradycyjnych instrumentów, zast±pili je odg³osami zwierz±t, z których stworzyli w³asne, oryginalne brzmienia, dogrywaj±c do nich swoje wokale. Album „¯ycie roju” to wiadomo¶æ od pozbawionych do tej pory g³osu zwierz±t - uci¶nionych, zapomnianych, czasem wrêcz udrêczonych przez cz³owieka. Kiedy podczas pracy nad p³yt± Kondraccy weszli w ¶wiat byd³a, ptaków, ma³p, owadów i setek innych stworzeñ, zupe³nie przedefiniowali swój zwi±zek z natur±, sta³a siê im bli¿sza ni¿ kiedykolwiek. Przestali te¿ je¶æ miêso.
(Kondraccy / fot. Jakub Szymañski)
W listopadzie ukaza³ siê ich pierwszy singel „Jednoro¿ec z Kairu”, a w grudniu kolejny - tytu³owy - „¯ycie roju”, które zapowiedzia³y to unikalne wydawnictwo. Tu¿ przed premier± p³yty Kondraccy zaprezentowali jeszcze jeden utwór z teledyskiem w re¿yserii Paw³a Czarkowskiego - „Grecki Orfeusz Lasówka”, jak twierdz± - najwa¿niejszy na p³ycie.
Uwa¿aj± go za swój manifest artystyczny i szczytowe osi±gniêcie pod wzglêdem brzmieniowym, melodycznym i rytmicznym. „Jest w nim najwiêcej ryzyka, na jakie by³o nas staæ w pracy nad p³yt±. Je¶li traktowaæ powa¿nie powiedzenie Julio Cortazara, ¿e „przesada jest pocz±tkiem inwencji” to uwa¿amy, ¿e pasuje do tego utworu jak ula³” - mówi±.
Pierwszy kontakt z muzyką Kondrackich powoduje niema³ą konsternację. Pomimo tego, że rytm jest mocno wyczuwalny, brakuje instrumentów perkusyjnych, a tempo p³ywa. Żadna z części utworu się nie powtarza, co oznacza, że nie ma zwrotek i refrenów...ale nadal są to... piosenki. Takiej muzyki jeszcze nie by³o, a co za tym idzie, trzeba nauczyć się jej s³uchać. Kiedy uda się pokonać pierwszy szok, otwiera się przed nami zupe³nie nowy, zaskakujący, trochę szalony świat. Wycyzelowane dźwięki zwierząt zaczynają brzmieć jak orkiestra symfoniczna, ale nie „ta we frakach”, sztywna, obca, tylko bliższa duszy, namacalna i odbierana w sposób naturalny i natychmiastowy. S³uchając p³yty wchodzimy w intymny, bardzo osobisty świat Kondrackich, w którym jest miejsce na samotność i zagubienie, ale też odnalezienie i mi³ość, a miejscami wręcz duchowe uniesienie. W prostych s³owach, szczerze dzielą się najg³ębszymi przeżyciami - humanitarnie i animalnie.
(Kondraccy / fot. Jakub Szymañski)
G³os Kacpra wydaje się być do tego stworzony, nie jest g³osem ani mężczyzny, ani kobiety, nie jest g³osem doros³ego, ale nie jest też g³osem dziecka - reprezentuje zwierzęta i ludzi, ca³y bogaty, żywy świat. Jest melodyjny, czasem na granicy rapu, czasem emocjonalnie przytrzymany, a czasem wręcz histeryczny. Zdarza się, że Kacper gdacze razem z kurami, albo wyje z wilkami. Z kolei chóry, śpiewane przez Bogdana, przywodzą na myśl s³owiańską naturę. Są trochę jak lekki wiatr znad ma³ej cerkwi gdzieś w Rosji. Kondraccy odwo³ują się do swoich najg³ębszych korzeni. Ostatecznie, pomimo prób scalenia z Zachodnią Europą, Polakom zawsze bliżej będzie do kultury S³owian - Rosji i Ukrainy, niż do Holandii, czy Niemiec.
Bogdan, dawniej muzyk kultowej formacji Kobong, a obecnie rozchwytywany producent muzyczny (autor sukcesów m.in. Dawida Podsiad³o i Brodki) w duecie Kondraccy jest równorzędnym partnerem Kacpra. Wspólnie uk³adają koronkowe konstrukcje z dźwięków zwierząt. Zderzają się tu doświadczenie i muzyczna erudycja Bogdana z żywio³em, m³odzieńczą energią i kreatywnością Kacpra, który jest autorem tekstów do prawie wszystkich utworów na p³ycie.
Album „Życie roju” Bogdana i Kacpra Kondrackich zdecydowanie wykracza poza ramy p³yty z muzyką. Trudno jednoznacznie stwierdzić, czym jest. P³yta, projekt, performance? Każde z tych określeń wydaje się adekwatne, a jednak niewystarczające.
Komentarze s± w³asno¶ci± ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialno¶ci za ich tre¶æ.
W³a¶ciel Zbyszek ZbiKo Kowalczyk ˆ (C)+(P) Wszelkie prawa zastrze¿one
kom. 506-504-359 e-mail: zbyszek.kronikarz@gmail.com
www.muzyczneabc.pl - Biblioteka Zbyszka, P³ytoteka Zbyszka, info z kraju i ze ¶wiata *