Kompletnie nie rozumiem, co jest grane - przyznaje znany muzyk Krzysztof Cugowski, odnosz±c siê do sytuacji politycznej w kraju i manewrów zwi±zanych z uchwaleniem bud¿etu i przedterminowymi wyborami - pisze "¯ycie Warszawy".
Wed³ug dziennika, wydarzenia ostatnich tygodni u¶wiadomi³y Krzysztofowi Cugowskiemu, ¿e na polityka siê nie nadaje. - Trzeba byæ pragmatykiem. Ja mam chyba zbyt wiele z idealisty - t³umaczy wokalista Budki Suflera. Na pytanie, czy nie jest mu dzi¶ zwyczajnie g³upio, ¿e jednak zaanga¿owa³ siê w politykê, muzyk odpowiada dyplomatycznie: - W tym, co pani mówi, jest sens...
Krzysztof Cugowski nie zamierza, przynajmniej na razie, zrzekaæ siê mandatu (przed wyborami zapowiedzia³ na ³amach "¯ycia Warszawy", ¿e to zrobi, je¶li w ci±gu sze¶ciu miesiêcy nie nast±pi zapowiadana przez PiS radykalna zmiana).
Wyja¶nia, ¿e szkoda pieniêdzy podatników na wybory uzupe³niaj±ce, poza tym sytuacja polityczna jest p³ynna i chce zobaczyæ, jak siê rozwinie. - Jednego dnia s³yszymy, ¿e bêd± wybory, nastêpnego, ¿e szykuje siê koalicja, potem - ¿e jednak pójdziemy do urn. Trudno siê w tym wszystkim po³apaæ - przyznaje muzyk. Czy nie zmrozi³a go wie¶æ, ¿e Andrzej Lepper mo¿e wej¶æ do rz±du? - Na szczê¶cie to ju¿ nieaktualne. Ale niezale¿nie od tego, co siê wydarzy, wiêcej do parlamentu nie wystartujê - deklaruje Cugowski.
Profesora Edwarda Ciupaka nie dziwi to, ¿e znany piosenkarz nie zasmakowa³ w senatorowaniu. - Polityka to busz, gdzie co innego siê robi, co innego mówi, a cel u¶wiêca ¶rodki - t³umaczy socjolog. - Ka¿dy idealista, który startuje, wierz±c, ¿e wype³ni jak±¶ misjê, szybko zderza siê z brutaln± rzeczywisto¶ci± - dodaje prof. Ciupak.
(¯ycie Warszawy)
|