KennyHoopla zdołał już przyciągnąć uwagę nie tylko w Stanach, ale i na całym świecie. Wspomniał o nim Jack Saunders podczas audycji „Jack’s Tips for 2020” w BBC Radio 1. Według Saundersa „Ten koleś to najciekawszy świeżak spośród wszystkich, o których wspominaliśmy w kontekście zdominowania 2020 roku”. W 2019 roku KennyHoopla zdołał przenieść swoje zagadkowe indie brzmienie z pokoju motelowego, do wypełnionych sal koncertowych. Stało się to głownie za zasługą singla „Lost Cause//“ oraz dzięki nieludzkiej determinacji. Urodzony w Cleveland i mieszkający w Wisconsin Kenneth La’ron (KennyHoopla to pseudonim zaczerpnięty z bajki Spongebob), zaczął tworzyć muzykę zaledwie trzy lata temu, jednocześnie spełniając się w innych dziedzinach sztuki. „Tańczyłem breakdance, malowałem, robiłem zdjęcia. Byłem przekonany, że potrafię odnaleźć się w każdej dziedzinie sztuki. I byłem bliski tego” - powiedział Kenny. „Coś w środku mnie, mówiło mi że to pora, żeby zacząć robić muzykę”.

Dzięki środowisku, w którym dorastał, KennyHoopla mógł on obserwować rozwój różnych gatunków muzyki, sztuki oraz breakdance’u. Do jego inspiracji należeli m.in. The Drums, Funeral Suits, Common oraz Teen Suicide. Jego muzyka jest bardzo osobista, pełna przemyśleń i klasyfikowana przez samego artystę jako „nostalgia nowej fali”. KennyHoopla występował już z takimi artystami jak Injury Reserve, Jack Harlow, Omar Apollo, Trapo, Yung Gravy, Alex Wiley, Beabadobee, Yoshi Flower oraz Gabriel Black.

(Katarzyna Gawęska-Sony Music PL)