Lider Zakopowera, Sebastian Karpiel, przyznał, że idea koncertu Trendy bardzo mu się podoba, choć nie jest zwolennikiem konkursów muzycznych.

"Jestem przeciwnikiem takiego muzycznego ścigania się. Słuchałem wszystkich 12 artystów, którzy startowali w Trendy, i każdy zrobił na mnie ogromne wrażenie. Wszyscy zasługiwali, żeby pojawić się na scenie w Operze Leśnej i jest mi naprawdę przykro, że sześć zespołów musiało się w piątek spakować i jechać do domu" - powiedział w sobotę Karpiel.

Wokalista Zakopowera podkreślił przy okazji, że podobała mu się atmosfera festiwalu TOPTrendy, który trwał od piątku. "Widać, że ludzie naprawdę dobrze się bawili. Czuć było pozytywne wibracje" - stwierdził Karpiel.

Tegoroczna 3. edycja festiwalu TOPTrendy zgromadziła w Sopocie ponad 300 artystów i rekordową w porównaniu z ubiegłymi latami liczbę akredytowanych dziennikarzy - na festiwalu stawiło się ponad 120 przedstawicieli mediów z całej Polski.

(PAP)