 
Wielki Valentino Liberace
(16.05.1919 West Allis, Wisconsin † 4.02.1987 Palm Springs, California) – legendarny artysta estradowy – w szczerych a¿ do bólu, kontrowersyjnych wspomnieniach swego kochanka.
W³adzio Valentino z matki Polki i ojca W³ocha. Gra³ Chopina i mia³ byæ drugim Lisztem. Liberace zosta³ za rad± Paderewskiego .
„Ksi±¿ê przepychu” na scenie b³yszcza³ jak skrzynia diamentów, poza ni± skrzêtnie ukrywa³ swój homoseksualizm. Prawda o jego ¿yciu prywatnym zabi³aby gospodynie domowe piszcz±ce z zachwytu na jego wystêpach.
Kochanek gwiazdora opisuje piêæ lat zamkniêcia w z³otej klatce, g³o¶ne rozstanie, a w koñcu pojednanie na ³o¿u ¶mierci chorego na AIDS Liberace.
Liberace by³ geniuszem scenicznym, potrafi³ uwie¶æ ka¿d± publiczno¶æ i oko kamery. Kiczowate stroje i oprawa jego wystêpów inspirowa³y kolejne pokolenia artystów, takich jak James Brown, Michael Jackson, Prince, Madonna, Elton John czy Lady Gaga.
"Zbyt wiele dobrego jest... wspania³e", powtarza Lee (Michael Douglas) swojemu "cycusiowi" (Matt Damon) w filmie Stevena Soderbergha Wielki Liberace. Scenariusz oparty jest na wspomnieniach Scotta Thorsona, dziel±cego ³o¿e z najlepiej zarabiaj±cym artyst± Ameryki. Opisuje w nim luksusowe domy, wysadzane klejnotami samochody, szyte na za?mówienia futra i kilogramy bi¿uterii, które nosi³ na sobie gwiazdor.
*****
Siódmego lutego 1987 roku by³ piêknym, s³onecznym i niemal wolnym od smogu dniem, dok³adnie takim, jaki Lee móg³by sobie wymarzyæ na swój ostatni wystêp. Mszê zaplanowano na pierwsz± trzydzie¶ci po po³udniu. Zjawi³em siê punktualnie. Ochroniarze pozwolili jednak wej¶æ do ¶wi±tyni tylko kilku wybrañcom, a mnie nie by³o na li¶cie. Podczas krótkiej mszy sta³em na zewn±trz. Kiedy ¿a³obnicy weszli wyszli z budynku, doliczy³em siê ich nie wiêcej ni¿ dwudziestu. Mo¿e siê mylê, ale wed³ug mnie wygl±dali na skrêpowanych tym, ¿e kto¶ ich widzi w tych okoliczno¶ciach, jakby ¿a³oba po Liberacem by³a czym¶, czego trzeba siê wstydziæ. Rozpozna³em wiêkszo¶æ twarzy. Wszyscy byli przez niego zatrudnieni. Mówi³ o nich "moi ludzie", tak jakby wyp³acanie im pensji równa³o siê posiadaniu ich na w³asno¶æ. W³a¶nie taki by³. Lee mia³ miliony fanów, setki znajomych, fantastycznie oddanych pracowników, ale zaledwie kilku prawdziwych przyjació³. (str. 6)
Wszed³em do pustej ¶wi±tyni i rozejrza³em siê zaskoczony: jak¿e ponure by³o to miejsce. ¯adnych wieñców, nic, co by wskazywa³o, ¿e zebrali siê tu ludzie, którzy ¿egnali wyj±tkowego cz³owieka. Na pami±tkê ¿a³obnicy dostali zwyk³± kartkê z modlitw± do ¶wiêtego Antoniego, patrona Lee. Na górze kartki by³ nastêpuj±cy napis: "Liberace, 16 maja 1919 - 4 lutego 1987". Chwilê wpatrywa³em siê w kartkê, nie mog±c uwierzyæ, ¿e on naprawdê odszed³. Jego trumnê wyprowadzono tak szybko, ¿e nie by³o nawet czasu siê po¿egnaæ. (str. 7)
*****
Scott Thorson (ur.23.01.1959) szokuje histori± swojego ¿ycia u boku gwiazdy. Zagubiony, wychowany w rodzinach zastêpczych osiemnastolatek zostaje uwiedziony przez piêædziesiêciosiedmioletniego pianistê. Liberace zatrudnia go jako szofera w swoim show, obsypuje kosztownymi prezentami i ¿±da bezgranicznego oddania. Zmienia jego ¿ycie, a potem równie¿ rysy twarzy, kiedy oddaje ch³opaka w rêce chirurga, szpikuj±cego go narkotykowymi koktajlami.
Wyznania Thorsona maluj± obraz pe³nego zbytków i zak³amania ¶wiata gejów w amerykañskim show-biznesie lat osiemdziesi±tych.
Scott Thorson do dzi¶ ma problemy z narkotykami, gangsterami i prawem. Skazany na dwadzie¶cia lat wiêzienia, walczy z rakiem okrê¿nicy i dalszym ci±giem swoich wspomnieñ.
Tytu³: Wielki Liberace (Behind the Candelabra: My Life with Liberace)
Autor Scott Thorson
Wspó³praca: Alex Thorleifson
T³umaczenie: Magdalena Bugajska
ISBN: 978-83-63656-41-6
Wydawnictwo: Marginesy
Rok wydania: marzec 2014 (Polska)
Format: 145 x 220 mm
Oprawa: miêkka ze skrzyde³kami
Stron: 344
Waga: oko³o 425 g
Cena: + - 39 z³
Serdecznie Dziêkujê Pani Dorotce Sztrubel
|
