Gość specjalny na koncercie Tomasza Makowieckiego

Zagrał na płycie, pojawi się również na koncercie promującym album – 6 listopada w warszawskim Basenie z Tomaszem Makowieckim wystąpi Władysław Komendarek.

Siedzieliśmy w pokoju zawalonym sprzętem, fortepian, kontrabas, kupa elektroniki, przedwojenne winyle. Zaczął mnie pytać, kim jestem, co robię, po co do niego przyjechałem. A potem odpalił graty i zagrał nam koncert. Poczułem, że naprawdę mam do czynienia z geniuszem. To jest szaman, wybitna postać – tak Makowiecki wspominał pierwsze spotkanie z legendą progresywnej elektroniki w wywiadzie dla T-Mobile Music. Wizjonerska, wyprzedzająca swój czas muzyka Komendarka była jedną z inspiracji stojących za „Moizmem”, nową, wydaną w październiku płytą Makowieckiego. 6 listopada Komendarek będzie towarzyszył Makowieckiemu na scenie. Niezwykły gość doskonale oddaje hasło przyświecające wydarzeniu – "Za życie niezwyczajne".

Tomasz Makowiecki zagra z zespołem w składzie: Patryk Stawiński, Kuba Staruszkiewicz, Olek Świerkot.

Bilety na koncert są dostępne w kasie klubu oraz sieciach: ebilet.pl, ticketpro.pl, muno.pl, eventim.pl, evenea.pl.

Do sprzedaży trafiła również limitowana pula specjalnych wejściówek z płytą zawierającą niepublikowany wcześniej utwór Makowieckiego – do kupienia w klubie i barze Beirut (ul. Poznańska 12).

Od premiery nowego albumu Tomasza Makowieckiego minęło kilknaście, ale już możemy mówić o dużym sukcesie wydawnictwa.

Nową płytą Makowiecki podważył podstawowe prawo rynku: można debiutować dwa razy. „Moizm” to jego czwarta płyta w dorobku, ale pierwsza tak świadoma, autorska i odważna. I przede wszystkim – wartościowa, co zgodnie odnotowali recenzenci.

„Moizm” przedstawia Makowieckiego w zupełnie nowym świetle – jako świadomego artystę, który przemawia własnym głosem i którego nie można ignorować. (…) Poza tym trzeba mieć naprawdę poukładane w głowie, by w czasach kiedy większość artystów inspiruje się zachodnimi nowościami w muzyce elektronicznej, sięgnąć tak głęboko do polskiej tradycji – Marcin Bieniek, T-Mobile Music.

„Moizm” – mimo retro sprzętu w roli głównej – to dla Tomka Makowieckiego milowy krok do przodu. Deklaracja niepodległości, radykalna rewolucja i jednocześnie mocny kandydat do tytułu polskiego albumu roku – Angelika Kucińska, Przekrój.

Makowiecki wciąga równie mocno singlowym, tanecznym „Holidays in Rome”, co 10-minutowym „Dzieckiem szczęścia”. (…) „Moizmem” Makowiecki otwiera nowe drzwi – Wojciech Przylipiak, Gazeta Prawna.

Makowiecki wciąga równie mocno singlowym, tanecznym „Holidays in Rome”, co 10-minutowym „Dzieckiem szczęścia”. (…) „Moizmem” Makowiecki otwiera nowe drzwi – Wojciech Przylipiak, Gazeta Prawna.

Mimo mało radiowej formuły „Moizm” został wybrany płytą tygodnia w Czwórce (Polskie Radio) i premierą tygodnia w RMF 24, a promujące album „Holidays In Rome” zadebiutowało na 44. miejscu „Listy Przebojów” w radiowej Trójce.

Nowe wydawnictwo Makowieckiego docenia również publiczność. Wystarczyło kilka godzin, by album został najchętniej kupowaną płytą w iTunes. Tydzień przed premierą „Moizm” znalazł się również w Top 10 serwisu Deezer – i do dziś pozostaje w pierwszej trójce najpopularniejszych albumów.

Makowiecki przyznaje, że nową płytą odcina się od tego, co robił dotychczas, dlatego na koncertach nie będzie można usłyszeć utworów z poprzednich albumów muzyka.

– Będę grał na żywo wyłącznie nowy album, od początku do końca – zadeklarował w wywiadzie dla tygodnika „Wprost”.

Tracklista:

1. Dziecko księżyca
2. Your Foreign Books
3. Holidays In Rome
4. What's New In Heaven
5. A Summer Sale
6. Na szlaku nocnych niedopałków
7. Zabierz mnie
8. Las i beton
9. Ostatni brzeg
10. Ostatni brzeg II

(Barbara Popiołek-Sony Music Polska)