Podróże małe i duże, czyli jak zostaliśmy światowcami
Data: 04-02-2012 o godz. 21:49:27
Temat: Książki


Podwójna dawka humoru - najzabawniejsze podróże Manna (25.01.1948 w Świdnicy) i Materny (28.10.1948 w Sosnowcu)

Prywatne wspomnienia duetu, który stworzył niezapomniane programy, m.in. MdM , Za chwilę dalszy ciąg programu i M kwadrat.

Absurdy PRL-u oraz niewiarygodne historie, które choć prawdziwe, brzmią jak wymyślone przez satyryka. Opowieści z czasów, gdy podróż Stefanem Batorym otwierała bramy wielkiego świata.

Jak autorzy zostali potraktowani przez sycylijską mafię?

W jaki sposób wprowadzili cła na plastikowe dywany?

Na co prawdziwi mężczyźni wydają pieniądze w Acapulco?

Wojciech Piotr Mann – polski dziennikarz muzyczny, autor tekstów piosenek, współpracujący na stałe z Programem III Polskiego Radia.

Krzysztof Materna - polski konferansjer, satyryk, aktor, reżyser i producent telewizyjny.

Po bestsellerowym RockMannie kolejna książka, która wzrusza jak wspomnienia z młodości, a śmieszy bardziej niż niejedna komedia.

Zaletą książki są także zdjęcia. Jest ich mnóstwo. Czytając rozdział 5 (str. 70), kiedy nasi bohaterowie pojechali do mojego ukochanego Budapesztu na wyścig Formuły 1, przypominałem sobie te czasy, kiedy dla nas Polaków Węgry-Budapeszt to był Zachód. Jako że moja siostra mieszka tam już od 40 lat, byłem w Budapeszcie kilkadziesiąt razy, mogę potwierdzić wszystko co Mann i Materna napisali o Polakach, którzy pomieszkiwali w Budapeszcie po parę miesięcy, obstawiając wszystkie uczęszczane przez turystów ulice i bezczelnie, metodą gangową - wymuszali wymianę pieniędzy. To była istna plaga! Dobrze, że między naszymi narodami istnieje niewytłumaczalna na skalę europejską więź, to można było liczyć na wyrozumiałość Węgrów. Ale i tak wstyd nam było za naszych "rodaków", który wykorzystywali gościnność Węgrów. Chcesz wiedzieć dlaczego zginęła taśma z nagraniami z Formuły 1 na Hungaroringu w Budapeszcie i dlaczego czechosłowacki celnik wziął sobie trzy piłki do tenisa ze schowka samochodu zajrzyj do książki Podróże małe i duże, czyli jak zostaliśmy światowcami.

Tytuł: Podróże małe i duże, czyli jak zostaliśmy światowcami
Autor: Wojciech Mann Krzysztof Materna
ISBN: 978-83-240-1855-0
Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: 2011
Format: 170x220 mm
Oprawa: twarda
Stron: 272
Waga: około 700 g
Cena: + - 39 zł

znak.com.pl
o książce "Podróże małe i duże..."
Wojciech Mann i Krzysztof Materna składają życzenia
Krzysztof Materna o Wojciechu Mannie

------------------------------------------------------------

Jakimi metodami Wojciech Mann (25.01.1948 w Świdnicy) odmładzał zajechane winyle?
W jaki sposób grupie nastoletnich zapaleńców udało się ściągnąć do szarego PRL-u samych Rolling Stonesów ?
Gdzie w Warszawie można było dostać coke?
I jakie to uczucie zaśpiewać przed wielotysięczną widownią ze Stevie Wonderem ? Zwłaszcza jeśli największym sukcesem wokalnym w karierze Wojciecha Manna było wcześniej wykonanie pieśni < Zielony mosteczek na lekcji śpiewu.

Z tej pełnej ciepłego humoru i nostalgii książki poznamy barwne opowieści o tym, co działo się za sceną wielkich festiwali i słynnych koncertów, dowiemy się, jak przebiegały wizyty w Polsce gwiazd rocka i gigantów światowego jazzu oraz jak wyglądały początki radiowej Trójki. Wojciech Mann przenosi nas w niezwykłe, pionierskie dla rock and rolla czasy - kiedy słuchało się Radio Luxembourg , grupa The Animals bawiła się na warszawskich prywatkach a sprzęt podczas koncertów podłączano do prądu za pomocą zapałek.

Tytuł: RockMann, czyli jak nie zostałem saksofonistą
Autor: Wojciech Mann
ISBN: 978-83-240-1459-0
Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: 2010
Format: 170x220 mm
Oprawa: twarda
Stron: 206
Waga: około 600 g
Cena: + - 39 zł

Znak
Nie wierzyłem, że z tego będzie książka
Dlaczego nie zostałem saksofonistą
Rockmann

Serdecznie Dziękuję Pani Aleksandrze Prędkiej

------------------------------------------------------------





Artykuł jest z www.muzyczneabc.pl
http://www.muzyczneabc.pl

Adres tego artykułu to:
http://www.muzyczneabc.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=9596