Gwiazdy muzyki rozrywkowej w tym Sir Elton John i Phil Collins nagrywali w tym tygodniu w Wielkiej Brytanii singiel, z którego dochód ma być przeznaczony na pomoc ofiarom grudniowego tsunami.
Obok nich pojawią się też Rod Stewart, Gwen Stefani, i wokalista Aerosmith Steve Tyler.
Piosenka, którą nagrywali jest dobrze znana - to "Tears in Heaven", czyli "Łzy w Niebiosach", napisana przez Erica Claptona po tragicznej śmierci jego syna.
Organizacją nagrania zajęła się Sharon Osbourne, której słynny mąż Ozzy nagrał część ścieżki wokalnej. Sharon twierdzi, że odczuła tragedię osobiście. Wraz z Ozzy'm pojawia się nawet w telewizyjnym apelu o pomoc dla potrzebujących.
- Głęboko współczuję każdemu, kogo dotknęła ta tragedia i to dlatego biorę w tym udział, w nadziei, że zbierzemy jeszcze więcej pieniędzy, aby pomóc tym ludziom odbudować życie, zwłaszcza dzieciom - powiedziała Sharon Osbourne.
Cover "Tears in Heaven" był nagrywany w Londynie. W przyszłym tygodniu część artystów amerykańskich dogra swoje wokale we Los Angeles. Wśród nich znajdą się wokalistka Pink, znany tenor Andrea Bocelli i aktor Robert Downey.
Muzykę nagrała formacja Velvet Revolver, w składzie której był m.in gitarzysta Guns'n'Roses - Slash i były wokalista Stone Temple Pilots - Scott Weiland. Cały dochód zostanie przekazany dobroczynnej organizacji Save The Children, Ratujmy Dzieci.
(BBC Polska)