Tłocznia GM Records w marcu poszerzyła swoją ofertę nośników optycznych o płyty winylowe. Na rynku muzycznym wzrasta zapotrzebowanie na ten rodzaj nośnika.
Czarna płyta, której narodziny datuje się na rok 1887 czyli okres powstania pierwszego gramofonu, przeżywa obecnie renesans swojej popularności. Płyta winylowa to jakość i głębia dźwięku, którą doceniają słuchacze, dlaczego tak wiele wytwórni fonograficznych wprowadza limitowane wydania albumów, właśnie na czarnym krążku.
W ofercie tłoczni są dostępne płyty winylowe zarówno czarne, jak i w wybranej wersji kolorystycznej. Dostępny asortyment płyt winylowych to wielkości:7, 10 i 12 (longplay’e). Tłocznia przygotowuje również projekty graficzne okładek, a jej studio dźwiękowe dba o jakość dźwięku nagrań zlecanych do tłoczenia.
- Coraz więcej wytwórni fonograficznych pyta nas o możliwość wydania muzyki na nośniku winylowym. W odpowiedzi na zapotrzebowanie rynkowe postanowiliśmy wprowadzić płyty winylowe do naszej oferty. Uważamy, że pomimo cyfryzacji muzyki i rozwoju sieci internetowej, ten rynek będzie się systematycznie rozwijał - przekonuje Agnieszka Bożek, dyrektor działu handlowego w tłoczni GM Records.
Czarne krążki cieszą się powodzeniem wśród pasjonatów hip-hopu i didżejów, dla których są one wręcz narzędziem pracy. Dlatego właśnie na winylach znajdujemy bardzo często nowości klubowe oraz hip-hop. Nie brakuje też m.in. reedycji kultowych albumów w postaci wydań kolekcjonerskich
(media2.pl)
