Jon Brookes (The Charlatans) trafił do szpitala w ubiegłym tygodniu (15 września 10), kiedy zasłabł podczas koncertu zespołu w Filadelfii. Diagnoza lekarzy okazała się być bardzo niepomyślna...
Wkrótce potem muzyk powrócił do Wielkiej Brytanii, a jego koledzy odwołali końcówkę swojej amerykańskiej trasy koncertowej wydając oświadczenie, w którym potwierdzili, że u Brookesa wykryto nowotwór mózgu.
- Jon i reszta zespołu chcą podziękować fanom za wyrazy wsparcia - napisali muzycy informując, że na czas walki Brookesa z chorobą zamierzają zatrudnić innego perkusistę.
(onet.pl)