Zaplanowany na 10 czerwca koncert
Zbigniewa Hołdysa
(19.12.1951 Lublin) (pierwszy od 10 lat!), który miał się odbyć w warszawskim klubie Stodoła, nie dojdzie do skutku - poinformował artysta na Facebooku.
"Drodzy przyjaciele, zła wiadomość jest taka, że nie zagram w Stodole w dniu 10 czerwca. Jest to moja krwawo wyrwana z serca decyzja. Nie mogę stać na scenie z uśmiechem i zmagać się ze Smoleńskiem, z bolącym kręgosłupem, z wyborami, z powodzią, z Popiełuszką" - pisze w swoim oświadczeniu były lider Perfectu.
(interia.pl)