Franz Ferdinand zagrał bez basisty
Data: 01-12-2004 o godz. 00:15:00
Temat: Koncerty


O szczęściu w nieszczęściu mogą mówić fani grupy Franz Ferdinand, którzy stawili się na jeden z jej koncertów w Japonii.

Z uwagi na chorobę basisty Boba Hardy'ego band musiał wystąpić w okrojonym składzie, a także zagrać część utworów w wersjach akustycznych

Zanim kapela rozpoczęła show w Nagoya Diamond Hall na scenę w towarzystwie tłumacza wyszli wokalista Alex Kapranos oraz gitarzysta Nick McCarthy. - Wytłumaczyli sytuację i powiedzieli, że zrobią coś, czego nigdy wcześniej nie robili - relacjonuje pewien uczestnik imprezy. - Występ został podzielony na dwie części: pierwszą zagrali unplugged, natomiast w drugiej dołączył do nich Dino, grający na basie w formacji The Beat Ups.

W wersjach "bez prądu" można było usłyszeć nowe kompozycje Szkotów, z kolei w zastępczym składzie odegrano hity pochodzące z debiutanckiej płyty "Franz Ferdinand". W przypadku niezadowolenia widzów, organizatorzy zwracali połowę kwoty za bilety.

(VIVA Polska)





Artykuł jest z www.muzyczneabc.pl
http://www.muzyczneabc.pl

Adres tego artykułu to:
http://www.muzyczneabc.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=762