Kanye West miał zaatakować robiącego mu zdjęcia paparazzo.

Poszkodowany Terry Blackburn twierdzi, że doznał licznych obrażeń głowy po tym, jak West pchnął robiącemu zdjęcia paparazzo aparat w twarz.

Fotograf zgłosił zdarzenie na policji. Funkcjonariusze pojechali do hotelu, w którym przebywał West. Raper został przewieziony na posterunek i przesłuchany. Policja postanowiła zwolnić artystę, nie stawiając mu żadnego zarzutu.

To nie pierwszy tego typu przypadek z udziałem Kanye Westa. We wrześniu tego roku raper i jego menedżer zostali aresztowani na lotnisku LAX w Los Angeles po tym, jak zniszczyli aparat fotograficzny paparazzo.