Zakończyła się trasa koncertowa kilku amerykańskich zespołów, które próbowały przekonać wyborców do głosowania na kandydata demokratów w nadchodzących wyborach prezydenckich.
"Vote for Change", czyli "Głosuj za zmianą" to pomysł Bruce'a Springsteena, który namówił m.in zespoły REM, Pearl Jam, The Dixie Chics do wyraźnego zamanifestowania swoich poglądów politycznych.
Zdaniem gitarzysty Pearl Jam koncerty, które rozpoczęły się 1 października okazały się wielkim sukcesem.
Stone Gossard powiedział, że publiczność reagowała bardzo żywiołowo i podczas koncertów udało się zarejestrować wielu nowych wyborców.
"Uważam, że każdy ma obowiązek uczestniczyć w wyborczej kampanii, szczególnie jeśli wzbudza ona tak duże emocje, jak ta w tym roku" - mówi Gossard.
Dochód z koncertów zostanie przekazany organizacji America Coming Together zbierającej fundusze na kampanię wyborczą demokratów.
Serię koncertów organizują też muzycy rapowi, którzy próbują przekonać ciemnoskórą młodzież do udziału w listopadowych wyborach.
Komentatorzy zauważają, że takiego zaangażowania amerykańskich gwiazd estrady w politykę nie obserwowano od czasu wojny w Wietnamie.
(BBC Sekcja Polska)
