Chester Thompson (11.12.1948 Baltimore, Maryland) - perkusista zespołu Genesis i Phila Collinsa zagrał w niedzielę koncert w wypełnionej do ostatniego miejsca sali Filharmonii Opolskiej.
Gwiazda 17 Międzynarodowego Festiwalu Perkusyjnego otrzymała owację na stojąco.
- Jestem wzruszony i zaszczycony. My bawiliśmy się świetnie, mam nadzieję, że państwo również. Sprawiliście, że poczuliśmy się kimś wyjątkowym - powiedział Thompson, który zagrał z polskimi muzykami.
Thompson zabrał widzów w muzyczną podróż poprzez wiele gatunków muzycznych charakterystycznych dla różnych miejsc na świecie. W filharmonii zabrzmiał jazz, blues, oraz karaibskie calypso.
Nie zabrakło też - owacyjnie przyjętych przez publiczność - utworów z repertuaru Phila Collinsa - "Another Day in Paradise", oraz "Easy Lover".
Oprócz grania amerykański gość podzielił się z widzami swoja wiedzą, i udzielił kilku cennych rad muzykom - jak sam zaznaczył "nie tylko perkusistom". Thompson podkreślił, że aby osiągnąć sukces niezbędne są oczywiście systematyczne ćwiczenia, ale muzyk - jeśli chce osiągnąć sukces - musi również nauczyć się słuchać.
Pytany przez jednego z widzów o swój ulubiony zespół Thompson odpowiedział, że ma ich bardzo wiele. - Na pewno bardzo lubię zespół Weather Report, z którym kiedyś grałem. Lubię też Yellowjackets, i oczywiście lubię też Genesis - ci kolesie są naprawdę fajni - mówił z uśmiechem.
(PAP)