Violetty Villas bez grosika!!!
Data: 04-10-2008 o godz. 01:23:47
Temat: krytyka


Spadkobierczyni majątku Violetty Villas (10.06.1938 Liege, Belgia), Elżbieta "Szuler" Budzyńska zniknęła bez wieści. "Teraz, gdy jest już zapis w testamencie, odpuściła sobie troskliwość" - donosi magazyn "Świat&Ludzie".

Artystkę opuścił również jej kuzyn (z Texasu). Piosenkarka została bez opieki. Mimo, że potrzebuje ciągłej pomocy nikt nie chce się ją zająć.

- Nie jest łatwo być z humorzastą Violettą, ale Budzyńska, wietrząc z pewnością interes w postaci spadku, wytrzymywała wszystko. Teraz, gdy jest już zapis w testamencie, odpuściła sobie troskliwość. Tylko czeka na byle pretekst, by wyjeżdżać z Lewina. Pewnie szuka dla siebie nowych możliwości. Zupełnie nie obchodzi ją to, co stanie się z opuszczoną Violettą - mówi informator gazety (czyli kabel).

Warto przypomnieć, że Budzyńska była bezdomna, aż do momentu, kiedy to została służącą Villas. Niestety artystka nie prześwietliła jej przeszłości (gdzie było ABW?). Jak podaje magazyn kilkanaście lat temu, w Częstochowie aresztowano ją za kradzież. W niewyjaśnionych okolicznościach, nie mając grosza przy duszy stała sie właścicielem mieszkania w Warszawie przy ulicy Bachmackiej i domu w Złotokłosie. (gdzie było ORMO?)

Nie wiadomo także w jaki sposób Budzyńska nakłoniła Villas na zmianę testamentu. Pierwotnie cały majątek po śmierci artystki miał trafić do jedynego syna gwiazdy - donosi magazyn.

(FAKT)





Artykuł jest z www.muzyczneabc.pl
http://www.muzyczneabc.pl

Adres tego artykułu to:
http://www.muzyczneabc.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=5822