Na Kubie nic się nie zmieniło!
Data: 28-08-2008 o godz. 00:05:00
Temat: krytyka


Za kraty trafił Gorki Águila Carrasco lider jednej z najlepszych punkowych grup na wyspie. Powód zatrzymania nikogo specjalnie tam nie dziwi - to niechęć do komunizmu.

Gorki Águila Carrasco to postać jak na kubańskie warunki nietuzinkowa. Buntownik i muzyk od lat był zadrą pod paznokciem dla kubańskich władz. Większość opozycjonistów dawno wyjechała do USA, inni zgnili w więzieniach lub zostali zamknięci w domowych aresztach. Wiadomo przecież, że kiedy szaleje reżim, lepiej siedzieć cicho. Tymczasem Gorki uparł się, żeby śpiewać o tym, że jest mu źle. Albo wykrzykiwać różne wulgarne teksty.

Grupa Gorkiego nazywa się Porno para Ricardo, czyli Porno dla Ryska a jej emblemat to sierp i młot dziwnie przypominający penisa. Istnieją od dziesięciu lat i są dla młodych Kubańczyków prawdziwą legendą. Grają pełnego latynowskiej energii punk rocka. Ich status na kubańskiej scenie rokowej można porównać z pozycją zespołów Kult czy Dezerter w Polsce. Nic więc dziwnego, że w końcu przyszła kreska na Matyska. W poniedziałek Gorkiego aresztowano w jego domu w Hawanie.

Gorki Águila Carrasco spędził w więzieniu już dwa lata. Siedział w nim od 2003 do 2005 roku za krytykowanie komunizmu. Po 2005 roku jego zespół nie mógł publicznie występować.

Tym razem oficjalnie muzyk nie dostał jeszcze zarzutów, ale inni członkowie grupy, którzy kontaktowali się z policją, mówią, że będą one prawdopodobnie znowu związane z krytykowaniem komunizmu. W tekstach zespołu często pojawiają się ostre słowa na temat warunków życia na wyspie. A sam muzyk otwarcie mówił w wywiadach udzialanych zagranicznym dziennikarzom: "Ja i mój zespół nie akceptujemy tego systemu, komunistycznego szajsu."

Trzeba jednak pamiętać, że muzycy Porno Para Ricardo nie są aniołami. Policjanci mogą przedstawić im szereg zarzutów, od używania narkotyków po chuligaństwo. Jeśli tak się stanie, Gorki Águila Carrasco trafi do więzienia jako zwykły kryminalista. Wiele wskazuje na to, że tak właśnie może się stać. Reżim będzie miał spokój, a opozycja nie będzie mieć męczennika.

(dziennik)





Artykuł jest z www.muzyczneabc.pl
http://www.muzyczneabc.pl

Adres tego artykułu to:
http://www.muzyczneabc.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=5658