Grupa amerykańskich muzyków, w tym Bruce Springsteen i REM, rozpoczyna dwutygodniowe tournee, w trakcie którego chce przekonać wyborców, by nie głosowali w wyborach prezydenckich na George'a Busha.
Koncerty odbędą się w 36 miastach w dziewięciu najbardziej "niepewnych" stanach.
Kulminacją trasy ma być koncert w Waszyngtonie 11 października.
Trasa zatytułowana jest "Vote for Change" ("Głosuj za zmianą"), a udział w niej zapowiedzieli - poza wymienionymi wcześniej Springsteenem i REM - także The Dixie Chicks, Pearl Jam, Jackson Browne i Bonnie Raitt.
Springsteen powiedział magazynowi Rolling Stone - odnosząc się do wojny w Iraku - że Bush był "nieuczciwy".
"Rozgniewało mnie to. Czułem się oszukany" - powiedział ten 55-letni muzyk.
Trasa obejmie takie stany jak Ohio, czy Michigan, gdzie prezydent Bush w przedywborczych sondażach ma podobną liczbe zwolenników, co jego kontrkandydat, John Kerry.
8 października zaplanowano także koncert w stanie Floryda, który również postrzegany jest jako jeden z kluczowych stanów.
Dochód z trasy przeznaczony zostanie na rzecz organizacji America Coming Together (ACT), której celem jest zmotywowanie wyborców do zbojkotowania Busha w listopadowych wyborach.
(BBC Sekcja Polska)