Rihanna o swojej pupie...
Data: 05-03-2008 o godz. 00:09:32
Temat: podsłuchane


Rihanna, ta od "Parasolki", wyznała ostatnio, że uwielbia ubierać się tak, by jak najbardziej podkreślać boskie kształty swojej pupy.

"To mój największy kapitał" - wyznała ostatnio gwiazdka w jednym z wywiadów. W pełni się z nią zgadzamy.

"Uwielbiam swoje pośladki, gdybym mogła to bym je całowała codziennie. Narazie nie ustaję w pracy nad tym, żeby były one idealne. One powodują, że każdy ciuch na mnie dobrze wygląda, a facetom to się podoba" - przechwala się Rihanna. Gwiazdka ma tylko jedno zmartwienie. Uważa, że wygląd pięknej pupy psują nogi, które jej zdaniem są zbyt masywne.

"Naprawdę nie lubię swoich nóg. Każda babka marzy o tym, żeby mieć smukłe, zgrabne nogi i ja nie jestem pod tym względem inna" - oświadczyła piosenkarka. Jednocześnie przewrażliwona na punkcie swoich nóg gwiazdka wyznała, że na razie nie zamierza korzystać z tego co oferuje chirurgia plastyczna i nie będzie się sztucznie upiększać. Przynajmniej na razie.

"Jeśli moje piersi zaczną opadać kiedyś ku ziemi, i będą się tarzać po ziemi to rozważę każdą opcję. Ale przez najbliższych 20-25 lat postaram się pozostać tak naturalna, jak to tylko będzie możliwe" - uspokoiła swoich fanów piosenkarka.

(dziennik.pl)





Artykuł jest z www.muzyczneabc.pl
http://www.muzyczneabc.pl

Adres tego artykułu to:
http://www.muzyczneabc.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=4736