Polak został najlepszym na świecie didżejem. Zakończone w Krakowie mistrzostwa świata wygrał DJ Eprom z Warszawy.
– Po raz pierwszy w historii tej imprezy triumfował Polak. Dj Eprom wygrał zarówno w kategorii „technical”, jak i „show” – poinformował Paweł Kraiński z agencji Zooteka, organizującej imprezę.
O tytuł mistrza świata didżejów walczyło w Hali Wisły ponad 15 turntablistów, czyli wirtuozów gramofonów. Impreza odbywała się w ramach trwających obchodów jubileuszu 750-lecia lokacji Krakowa.
Nocne zawody rozegrano w dwóch kategoriach. W kategorii „technical” didżeje oceniani byli podczas trzyminutowych występów z użyciem tylko dwóch adapterów. W finale czterej najlepsi zmierzyli się w bezpośredniej „bitwie”.
Druga kategoria „show” to sześciominutowe pokazy multimedialne z wykorzystaniem wielu dodatkowych urządzeń m.in. komputerów, projektorów, świateł itp. Didżejów oceniało pięcioosobowe międzynarodowe jury.
Oprócz zawodów, w hali Wisły podczas całonocnej imprezy można było usłyszeć na żywo wybitne postaci świata dj'ingu. Wystąpili m.in.: DJ Tigerstyle & Live Band (Wielka Brytania), Marc Hype & Jim Dunloop (Niemcy), DJ Troubl (Francja). Polskimi gwiazdami byli DJ Krime&Live Band i Zip Skład.
Turntablizm to sztuka posługiwania się gramofonem i odtwarzaną na nim płytą jak żywym instrumentem, a nie wykorzystywania go tylko do biernego odtwarzania płyt, z czym najczęściej jest kojarzony.
(PAP)
