Artystka właśnie została nową trenerką w popularnym telewizyjnym show muzycznym – „The Voice of Poland” – ale absolutnie nie zwalnia w pracy nad nową płytą i prezentuje jej kolejną zapowiedź – singel "Okna bez firanek."
Tym razem Lanberry pokazuje się w rockowej, dynamicznej odsłonie, po raz kolejny udowadniając, że nie zamierza tkwić w wygodnej szufladce.
"Okna bez firanek" to owoc mojej współpracy z Moniką Wydrzyńską oraz Jakubem Krupskim. Piosenka idealnie odzwierciedla moje rockowe fascynacje i nawiązuje do glamrockowej estetyki. Dostajemy zatem solidną porcję gitar oraz żywe bębny nagrane przez Marcina Ułanowskiego – mówi o nowym singlu Lanberry.
Stoję nieproszona wcale… Patrzę w okna bez firanek – śpiewa Lanberry, pokazując rockowy pazur i udowadniając, że wszelkie schematy są do przełamania, a największe ograniczenia tylko w naszych głowach.
Do utworu powstał animowany vizualizer, przygotowany we współpracy z młodymi artystkami: Karoliną Karasińską (foto i materiały video) oraz Marysią Jagłowską (grafika i animacja). Marysia Jagłowska jest także autorką okładki singla.
Poznajcie rockową odsłonę Lanberry!
Utwór "Okna bez firanek" zapowiada nadchodzącą płytę artystki, wydawaną nakładem Agora Muzyka, której premiera zaplanowana jest jeszcze w tym roku. Jest jednak wyjątkowa okazja, by przedpremierowo usłyszeć cały materiał. Artystka zapowiada dwa koncerty, na których zagra swoje największe przeboje, ale także materiał z nadchodzącej płyty:
20 listopada | Stara Cegielnia | Radzymin
21 listopada | Garnizon Sztuki | Warszawa
(Lanberry / fot. Paula Potocka)
Lanberry "Okna bez firanek" (3:08)
℗ 2022 Agora S.A. / QL City
Premiera: 9 września 2022
Słowa: Małgorzata Uściłowska, Monika Wydrzyńska, Jakub Krupski. Muzyka: Małgorzata Uściłowska, Monika Wydrzyńska, Jakub Krupski. Produkcja muz.: Jakub Krupski. Miks i mastering: Marcin Szwajcer.
Okna bez firanek
Odkładam na bok
Sentymenty
I chyba lubię cię niestety
Może ci powiem ale kiedyś
Nie raz nie teraz
A nocą gdy dopadną mnie
Natrętne myśli, nagły dreszcz
wychodzę na sygnale
trochę przypał
No trudno, już jadę
Stoję nieproszona wcale uuu
Patrzę w okna bez firanek uuu
Cała na biało
Wiem że tu jesteś
Coś mi nie grało
Nie kłam więcej
Widzę przecież cień w sukience
Z tego się chyba nie wyrasta
Choć ostrzegało mnie pół miasta
Pęka mi głowa, tonę w światłach
Mam dość mam dość
Po chwili myśl dopada mnie
Że sama tego chciałam więc
Wracam na sygnale
Trochę przypał no trudno znów jadę
Czy to wszystko mi się śniło
I właściwie co to było?
Coś na chwilę zamroczyło
Nie udawaj że ci przykro