Przystanek i po Przystanku
Data: 31-07-2006 o godz. 00:05:00
Temat: Info


W niedzielę nad ranem zakończyła się 12. edycja Przystanku Woodstock - festiwalu organizowanego przez Fundację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w podziękowaniu młodym ludziom za udział w organizowanych przez WOŚP akcjach zbierania pieniędzy na leczenie dzieci.

Na dużej scenie Przystanku przez dwa dni zagrało ok. 30 zespołów. Z szacunków lubuskiej policji wynika, że w Kostrzynie nad Odrą, gdzie Przystanek Woodstock odbył się po raz trzeci, bawiło się w tym roku ok. 150 tys. młodych ludzi.

Ostatnim akcentem muzycznym Przystanku był koncert zespołu Carrantuohill, potem z uczestnikami imprezy pożegnali się jego organizatorzy.

Woodstock rozpoczął się w piątek po południu. Jako pierwszy wyszedł na scenę zespół Big Cyc. Przed sceną było wówczas kilkadziesiąt tysięcy osób, jednak prawdziwe tłumy wyległy z namiotów dopiero po zmierzchu, kiedy z nieba nie lał się już tak dokuczliwy żar. Wśród występujących zespołów prezentujących różne gatunki muzyki znalazły się m.in. Voltaire, Prawda, Flapjack, Coma, Maleo Reggae Rockers, a z zagranicznych gości - białoruska grupa Rasta, Crosscut z Niemiec oraz Black Summer Crush z USA.

Drugi dzień festiwalu na dużej scenie przyniósł koncerty kilkunastu kapel, w tym m.in. KSU i zespołu Gravitations z Justyną Steczkowską. Wśród gości z zagranicy była m.in. grupa Baobab z senegalskimi korzeniami grająca afrykańskie rytmy z domieszką reggae oraz Babylon Circus z Francji.

Podczas Przystanku drogą internetową odbywało się głosowanie na najpopularniejszy zespół prezentujący się na festiwalu. W sobotę Jerzy Owsiak ogłosił laureatów ubiegłorocznej edycji festiwalu - Złote Bączki otrzymały dwie grupy: KSU i Lao Che.

Równocześnie z koncertami na głównej festiwalowej estradzie, trwały występy na tzw. małej, folkowej scenie. W ciągu dwóch dni zaprezentowało się tam kilkanaście grup polskich i zagranicznych, m.in. grupa Carrantuohill. Zespół ten, podobnie jak Psio Crew, który łączy tradycyjną góralską muzykę z nowoczesnym elektronicznym brzmieniem, wystąpił także na dużej scenie na zakończenie festiwalu.

Na scenie folkowej prezentowały się także grupy mniej znane, m.in. Nous z Katowic, którego utwory zawierają elementy reggae, bluesa oraz portugalskiego fado.

"Marzeniem wielu zespołów folkowych jest występ właśnie na Przystanku Woodstock, a to z powodu legendarnej już wręcz publiczności i takiej właśnie atmosfery panującej na tej imprezie. Nasze marzenie się spełniło, bo na jednym z koncertów wypatrzyła nas grupa Carrantuohill i zaprosiła do udziału tutaj" - powiedziała PAP Beata Plaza z Nous.

W tym roku na woodstockowym polu był także Przystanek Jezus jako oficjalnie uczestnicząca w imprezie organizacja. Około tysiąca młodych ludzi, księży, sióstr zakonnych i kleryków ewangelizowało na woodstockowym polu uczestników festiwalu.

W niedzielę od rana uczestnicy festiwalu zaczynają rozjeżdżać się do domów - głównie pociągami. PKP podstawiła dla nich 26 specjalnych składów.

Kiedy prawie 50-hektarowe pole namiotowe opustoszeje, zacznie się wielkie sprzątanie i demontaż infrastruktury festiwalu.

(PAP)





Artykuł jest z www.muzyczneabc.pl
http://www.muzyczneabc.pl

Adres tego artykułu to:
http://www.muzyczneabc.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=2679