Wrocławska próba odbyła się w ramach Festiwalu „Thanks Jimi” poświęconego muzyce najsłynniejszego gitarzysty świata – Jimiego Hendrixa, zorganizowanego z inicjatywy Leszka Cichońskiego – cenionego wrocławskiego muzyka i pedagoga, który postawił sobie za cel uczyć co roku nowego utworu Hendrixa. Na Rynek we Wrocławiu zjechali miłośnicy gry na gitarze z całej Polski, a także m.in. gitarzyści z Niemiec, Holandii, Węgier, zarówno ci, którzy wychowali się na muzyce Hendrixa, jak i młodzi gimnazjaliści i licealiści.

W największej gitarowej orkiestrze zagrali m.in.:
Dariusz Kozakiewicz
Jan Borysewicz
Marek Raduli
Leszek Cichoński
Wojtek Pilichowski
Hiram Bullock (USA)
Clas Yngstrom (Szwecja)
Rudy Kronfuss (Holandia)
Egon Poka (Węgry)
Artur Lesicki
Tomasz Grabowy
Andrzej Malcherek
Aleksander Mrożek
Wojciech Hoffman
Krzysztof Misiak

Wśród gitarzystów znalazł się też prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, który objął nad imprezą honorowy patronat. Wszyscy zostali zarejestrowani (zgodnie z regulaminem Księgi Rekordów Guinnessa) i po wspólnym nastrojeniu gitar (akustycznych i elektrycznych), a także po krótkiej próbie, zagrali „Hey Joe”. W tym roku uczestnicy wykonali dodatkowo znany przebój „Little Wing” oraz utwory „Red House” i „Wild Thing” oraz kompozycję Cichońskiego „Thanks Jimi”. Idea zrodziła się blisko dziesięć lat temu podczas letnich warsztatów bluesowych w Zakrzewie, na których uczestnicy wspólnie z wykładowcą Leszkiem Cichońskim zagrali po raz pierwszy „Hey Joe” na 16 gitar. Pomysł, by spróbować zagrać ten utwór na kilkaset gitar dojrzewał wiele lat. Mimo, że udało się pobić światowy rekord, „Thanks Jimi Festival” będzie kontynuowany w następnych latach