Dave Grohl z Foo Fighters twierdzi, że przez fakt, że stał się liderem grupy, stracił szacunek innych perkusistów.
36-letni rockman, który karierę zaczynał jako perkusista Nirvany, czuje się teraz jak outsider w świecie swoich kolegów po fachu. A wszystko przez to, że gdy założył Foo Fighters, ujawnił inne swoje talenty.
"Kiedy spotykam się w grupie z innymi perkusistami, oni nie uważają mnie już za jednego ze swoich" - żali się Dave. "Wszytko dlatego, że w Foo Fighters jestem wokalistą"...
(MTV Polska)