Mariah Carey nie umie porządnie jeść przy stole - zawsze się czymś uświni! Dlatego przyznaje, że chętniej je we własnym domu, gdzie może zlekceważyć zasady savoir vivre'u, niż w ekskluzywnych restauracjach.
"Najchętniej jem we własnym łóżku, oglądając telewizję" - opowiada piosenkarka. "W restauracji ludzie gapią się na mnie. A w domu jem jak 2-latek" - dodaje.
Gwiazda powiedziała też, że mimo seksownego wizerunku, jest w gruncie rzeczy bardzo pruderyjną osobą. "Dlatego wielu facetów zniechęca się, gdy okazuje się, że nie jestem tą ognistą Mariah z teledysków" - żali się.
(MTV Polska)