Resoraki w klubie Schody Donikąd
Data: 23-01-2020 o godz. 11:05:00
Temat: Live


Kilka dni temu byłem z Grześkiem i Kubą w klubie Schody Donikąd na koncercie RESORAKóW. Występ miał się zacząć o 20-tej, ale jak zawsze był poślig kilkadziesiąt minut.



To nam nie przeszkadza, bo jesteśmy już przyzwyczajeni do opóźnień na koncertach. Zrobiłem Resorakom niespodziankę.


(Schody Donikąd)

Ja wcześniej wiedziałem o tym, że będziemy mieli gościa na koncercie, ale nic im nie mówiłem. Kiedy na salę weszła nasza przyjaciółka Marta, którą już dawno nie widzieliśmy, chłopaki bardzo się ucieszyli na jej widok. Przywitanie było naprawdę bardzo serdeczne. Marta usiadła na kanapie obok mnie. Teraz miałem dwie role. Musiałem uważnie notować, co się działo na scenie i dotrzymać towarzystwa Marcie.

No, ale przejdźmy do koncertu. Już na początku były kłopoty z nagłośnieniem, które prawdę mówiąc do końca nie było zadowalające. Mieliśmy porównanie z poprzedniego miejsca w Hard Rock Cafe, gdzie zespół brzmiał naprawdę bardzo dobrze.

(realizator próbuje poprawić dźwięk)

(Resoraki)

Jak zawszę, wokalista i klawiszowiec Jędrzej zapowiedział z humorem koncert i wystartowali. Na pierwszy kawałek wybrali "Co jest ważne", przyznam, że jednym z moich ulubionych utworów z ich debiutanckiego albumu "Fragmenty". Lubię ten ciepły głos Jędrka. Potrafi uspokoić emocje.

(Jędrzej Nawara - głos, piano i sample)

Będąc już na kilku koncertach Resoraków, zaczynam sobie pośpiewywać pod nosem moje ulubione fragmenty piosenek. I tym razem, też tak było. Płytę "Fragmenty" znam prawie na pamięć, więc przy kolejnych utworach "Czas", "Daj mi szansę", "Chwila", "Mała piosenka o wielkiej frustracji", "Każdy dzień" świetnie się bawiłem. Widziałem, że Marta jest lekko zdziwiona, że śpiewam sobie razem z zespołem "w chórkach". Bo wcześniej tego nie robiłem.

(Irek i Iwar)

Nie za dobre nagłośnienie zabrało mi przyjemność słuchania tych piosenek. Ja widzę, jak z koncertu na koncert muzycy podnoszą swoje umiejętności gry na instrumentach, i trzeba to pokazać. W pierwszej części występu Resoraki zagrali dwa nowe utwory "Idą" i "Każdy dzień", które znajdą się drugiej płycie zespołu, która ukaże w pierwszej połowie 2020 roku.

(Ireneusz Mierzejewski - gitara elektryczna, jak zawsze skupiony)

W drugiej części koncertu mogliśmy usłyszeć osiem utworów "W mordę", "Noe", "Miłość", "Pierścienie", "Obrazki", "Skrzydła", "UFO" i "Ibk", z pierwszej płyty, jak i z nie wydanego jeszcze albumu.

(Iwar Romanek - gitara akustyczna i mandolina)

Jak mi po występie muzycy powiedzieli, że nie był to "normalny" koncert, ale taka generalna próba, przed ważnym wydarzeniem w historii zespołu Resoraki, a mianowicie 30 stycznia o 20. grupa wystąpi we wrocławskim Radiu RAM. Muzycy są "pod napięciem", dlatego był potrzebny taki koncert, jak ten, na którym byliśmy.

(Tomasz Sikorski - gitara basowa)

(Piotr Romanowski - bębny)

Oczywiście zostałem zaproszony na koncert do Radia RAM z osobą towarzyszącą. I już nie mogę się doczekać, tego spotkania. Zespół jest w formie. Próba generalna wypadła bardzo dobrze. Wiem, od kolegów z radia, że jest tam fajny klimat i dobre nagłośnienie. Kiedy byłem w dużym studiu Polskiego Radia we Wrocławiu na koncercie Partycji Markowskiej, byłem zaskoczony dźwiękiem jaki był na tej sali. Jeżeli, taki sound będzie w Radiu RAM, to będzie uczta dla uszu.

(Dziękujemy)

(Resoraki +... pozdrawiają Martę - pamiętacie? to było w czerwcu 2019! i w tym klubie!)

(od Zbyszka - płytę CD już można nabyć we Wrocławiu w sklepie BRASSEL Music Shop ul. Kołłątaja 22)

(tekst Zbyszek Kowalczyk. Wszystkie fotografie: Grzesiek Szurkowski)

Bardzo dziękuję Resorakom za zaproszenie. Marcie za niespodziankę!, a Grześkowi i Kubie za fotki i film.


(Na górze Grzesiek, na dole Jakub z Moniką - kuzyką z Niemiec)










Artykuł jest z www.muzyczneabc.pl
http://www.muzyczneabc.pl

Adres tego artykułu to:
http://www.muzyczneabc.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=21075