„Zacznijmy od pierwszego koncertu, jaki miał miejsce w San Diego na Zachodnim Wybrzeżu. Choć pokazaliśmy się na scenie dość późno i nie mieliśmy zbyt wiele czasu, aby sprawdzić nasz nowy sprzęt, całe wydarzenie wspominamy bardzo dobrze. Publiczność była niesamowita. Tej samej nocy odjechaliśmy do Las Vegas, gdzie zagraliśmy kolejny koncert. To była nasza pierwsza sztuka w tym mieście i po raz kolejny dzięki publiczności ten koncert był czymś niezapomnianym. Tego wieczoru wszystkie zespoły zagrały zajebiście, ale show Danzig przyćmił wszystko inne. Muszę tu wspomnieć że ja oraz reszta zespołu nigdy nie zapomni pewnej nocy w Vegas, która była specjalna z wielu względów, które jednak zachowam w tajemnicy (śmiech). Tak czy inaczej – wielkie dzięki dla przyjaciół z Century Media którzy zaopiekowali się nami tamtego wieczoru! Było genialnie! Viva Las Vegas!” –skomentował Nergal.

„Ostatniej nocy graliśmy w San Francisco dla 1500 osób. Było dość zimno – koncert był na powietrzu – ale ten tłum sprawił, że atmosfera była kurewsko gorąca! To był prawdopodobnie najlepszy nasz koncert w SF – jak dotąd. Zasługujecie na cały nasz szacunek. Nie przestawajcie!! Tej nocy Chimaira zagrała naprawdę zajebiście. Świetny set…ale znów Mr. Danzig pozamiatał wszystko swoim niesamowitym show.”

Przed koncertem w Seattle Behemoth zagrał jeden dodatkowy koncert z Chimaira, The Agony Scene i Himsa w Bend, Oregon. Koncert miał miejsce trzeciego października.

Behemoth będąc w USA odwiedził firmy ESP i SPAUN, które wspierają zespół. Wizyta miała miejsce przed pierwszym koncertem w San Diego. Nergal, Orion i Seth otrzymali nowe gitary ESP (testowane w tej chwili na koncertach w Ameryce Północnej), a Inferno wzbogacił się o monstrualny zestaw bębnów SPAUN. Chcielibyśmy podziękować Allenowi z ESP, Steve i Johnowi ze SPAUN/Fpe za wsparcie i najwyższej jakości sprzęt!

Potwierdzony został również udział Behemoth w ekskluzywnym koncercie, jaki zespół zagra wraz z Dissection w Sztokholmie w The Shrine Club w Kolinsborg 30 grudnia.