Oto teledysk do pierwszego singla Jakuba Herforta. Data: 08-05-2017 o godz. 21:51:31 Temat: Info
Jakub Herfort prezentuje swój pierwszy teledysk do singla: „Bo z dziewczynami”! Utwór promuje debiutancki album Artysty.
Płyta zatytułowana po prostu „Jakub Herfort" to zestaw utworów, w których wokalista chciał pokazać oryginalne podejście do utworów znanych z wielu innych wykonań. Jednym z nich jest przebój rozsławiony przez Jerzego Połomskiego.
Jakub Herfort to młody, niekwestionowany talent wokalnie poruszający się wśród swingujących klasycznych wykonawców muzyki rozrywkowej i nastrojowych ballad. Jego debiutancka płyta zatytułowana „Jakub Herfort” ukazała się na początku kwietnia 2017 roku. Debiutancki album promuje singel „Bo z dziewczynami”, cover słynnego utworu Jerzego Połomskiego z 1975 roku. Akcja klipu dzieje się w jednej z warszawskich kawiarni. Wokalista występuje w nim w roli narratora oraz obserwatora wydarzeń rozgrywających się między pewną parą. Romantyczne spotkanie we dwoje przybiera nieoczekiwany obrót. Dobrze znane słowa piosenki „Bo z dziewczynami nigdy nie wie, oj nie wie się…” nie zostały tu użyte bez powodu… Warto sprawdzić dlaczego.
Jakub to zwycięzca 9. (ostatniej) edycji Mam Talent! W programie wielokrotnie prezentował klasyczny repertuar z lat 80. i 90., dzięki któremu dotarł na sam szczyt podium popularnego talent show. Podczas finału pojawił się na scenie, jako ostatni, a zwycięstwo zapewnił mu utwór „Delilah”Toma Jonesa. – Jesteś niezwykły. Masz tyle dobrej energii, że mógłbyś być moim terapeutą – mówił Agustin Egurrola. Publiczność doceniła Jakuba za szczerość i swobodę przed kamerami. Cały czas emanował pozytywną energią, zaskarbiając sobie sympatię widzów i jury, które cały czas mu kibicowało. Debiutancka płyta Jakuba zawiera covery z repertuaru artystów polskich i zagranicznych, znanych szerokiej publiczności. To klasyczne pozycje muzyki rozrywkowej i nastrojowe ballady z elementami swingującymi i musicalowymi. Usłyszymy utwory, które znamy z repertuaru Franka Sinatry, Toma Jonesa, Nat King Cole’a czy Andrea Bocelli’ego.
Kredyty:
aktorzy: Julia Konarska, Maciej Babicz, Kamil Suszczyk