Choć młoda piosenkarka debiutowała dawno temu w Opolu, jej miejsce jest raczej na Open’erze. Wystarczy posłuchać debiutanckiego albumu, który od razu ustawia ją w gronie najciekawszych polskich piosenkarek pop-rockowej alternatywy.– Paweł Gzyl, Onet.pl

To wokalistka zawieszona w połowie drogi między sceną niezależną a mainstreamem. Ma dar wyśpiewywania chwytliwych numerów, o których marzą dyrektorzy programowi stacji radiowych. Ale równolegle ciągnie ją do grania, w którym poza fajnym zadzieje się czasem coś nieoczywistego i wytrącającego słuchacza z popowego błogostanu. – Robert Sankowski, wyborcza.pl

„A kysz!" to dowód na to, że artysta nie musi być jednowymiarowy, dopasowany jak rękawiczka do wybranej grupy słuchaczy. Artysta jest dobry, a nawet wybitny, gdy swoje emocje, postrzeganie świata, codzienność potrafi opisać i oddać tak realnie, jak to tylko możliwe. – Iśka Marchwica, Interia.pl

„Daria i jej zespół mają potencjał, czekam na płytę i jeśli wszystko zabrzmi tak, jak na koncercie – wiem, że będę miał przynajmniej jeden, a może i dwa single do zagrania na antenie Antyradia.” – Marcin Bąkiewicz, ANTYRADIO

To tylko nieliczne cytaty z wielu recenzji debiutanckiego albumu Darii Zawiałow, który na półkach sklepowych pojawił się 3 marca

Lista utworów: (czas. 41:13)

1. Malinowy chruśniak (4:17)
2. Kundel Bury (3:23)
3. Skupienie (4:13)
4. Miłostki (3:24)
5. Lwy (3:37)
6. Chameleon (3:22)
7. Nie wiem gdzie jestem (4:11)
8. Król Lul (4:16)
9. Pistolet (3:49)
10. Noce ukryte (3:16)
11. Niemoc (3:20)

(Basia Popiołek-Sony Music PL)