Sędziowie przysięgli w Santa Maria w Kalifornii orzekli, że Michael Jackson jest niewinny. Piosenkarz był oskarżony m.in. o molestowanie 13-letniego chłopca. Groziła mu kara do 20 lat więzienia.
Po trwających ponad tydzień obradach w poniedziałek późnym wieczorem (czasu polskiego) ława przysięgłych ogłosiła werdykt w procesie piosenkarza. Uznała go niewinnym wszystkich zarzucanych mu czynów. Pięć z zarzutów dotyczyło molestowania seksualnego nieletniego, cztery – podawania chłopcu alkoholu, a jeden zarzut mówił o próbie wywiezienia rodziny poszkodowanego do Brazylii.
Ława przysięgłych przez tydzień analizowała zeznania 140 świadków oraz ponad 300 materiałów dowodowych.
Na Michaela Jacksona czekali przed sądem jego fani, niosąc transparenty z napisami: „niewinny”
(wiadomości TVP)