Na początku sierpnia na czterech kontynentach rozpoczną się poszukiwania najlepszego naśladowcy Elvisa Presleya.
Zwycięzca zaśpiewa na płycie niepublikowany dotąd utwór, którego współautorem był Presley, a który zdaniem organizatorów konkursu, z pewnością stanie się światowym przebojem.
Pomysłodawcy zachwalają, że jeśli ktoś czuje, że ma w sobie ducha Króla, jego wygląd i talent - staje przed życiową szansą na spełnienie marzeń.
Właściciele muzeum Elvis-A-Rama, na które składa się największa na świecie kolekcja pamiątek po gwiazdorze, we współpracy z jedną z telewizji, zamierzają zrealizować program typu reality show, którego osnową będzie właśnie szukanie nowego Króla.
Na liście miast, w których odbędą się eliminacje, nie ma jednak polskiej nazwy.
Są za to miasta w USA, ale też Madryt, Monachium, Londyn, Moskwa oraz Pekin, Honolulu i Meksyk.
Niewykluczone więc, że nowy Król posiadał będzie trochę inne rysy twarzy niż oryginał, ale łączyć ma ich jedno pociąg do rock 'n' rolla.
(BBC Polska)