Zdobywca Oscara - amerykański aktor i muzyk Russel Crowe - został aresztowany w Nowym Jorku pod zarzutem napaści na pracownika hotelu.
41-letni gwiazdor znany między innymi z 'Gladiatora' i zespołu rockowego Thirty Odd Foot of Grunts miał trafić w twarz mężczyznę w twarz telefonem w czasie sprzeczki w hotelu Mercer.
Crowe został zwolniony po przesłuchaniu pod zarzutem napaści oraz posiadania niebezpiecznego przedmiotu.
W czasie weekendu aktor przyglądał się w Manchesterze walce bokserskiej pomiędzy Australijczykiem Kostya Tszyu a Brytyjczykiem Ricky'm Hattonem, wygranej przez tego ostatniego.
Z Wysp Crowe poleciał bezpośrednio do Nowego Jorku, by promować swój najnowszy film, 'Człowiek ringu', opowiadający o życiu mistrza świata wagi ciężkiej, Jima Braddocka.
Prawnik aktora, Gerald Lefcourt, powiedział, że zdenerwował się on, gdy nie mógł uzyskać połączenia telefonicznego, po czym wdał się w kłótnię z portierem.
Crowe ma się ponownie stawić w sądzie na Manhattanie we wrześniu.
(BBC Polska)