Usherowi skradziono walizkę, której zawartość szacowana jest na 100 tysięcy dolarów.
Wokalista wprowadził się do nowojorskiego hotelu Trump International w ubiegły piątek. Na miejscu poprosił obsługę, aby zajęła się jego bagażem. Tymczasem zamiast boya walizkę zabrał jakiś mężczyzna udający pracownika.
Właściciel hotelu, amerykański miliarder Donald Trump, zapewnił gwiazdora R&B, iż pokryje mu poniesione straty
(VIVA Polska)