Obrona gotowa do akcji
Data: 21-04-2005 o godz. 00:05:00
Temat: Info


Pierwsza faza procesu Michaela Jacksona zbliża się do końca. Prokuratorzy rozpoczęli już podsumowywanie swych argumentów.

Oznacza to, że obrona piosenkarza będzie mogła przystąpić do działania już w przyszłym tygodniu.

Jest bardzo prawdopodobne, iż adwokaci gwiazdora powołają na świadków cały szereg sławnych postaci, które będą miały zaświadczyć o dobrej naturze oskarżonego, a przede wszystkim - o niewinnym charakterze jego miłości do dzieci

Wśród potencjalnych świadków wymienia się Lizę Minnelli, Liz Taylor, Stevie Wondera, Dianę Ross oraz znanego showmana Larry Kinga.

Obrona planuje także wezwanie gospodarza programów typu talk-show Jaya Leno, który miałby zeznać, iż Gavin Arvizo - którego według prokuratury Jackson miał molestować - szukał u niego wsparcia finansowego.

Takie zeznanie miałoby wzmocnić wersję głoszoną przez sztab Jacksona, iż zarzuty o molestowanie służą wyłącznie wyciągnięciu pieniędzy od piosenkarza.

Janet Arvizo, matka chłopca, zakończyła we wtorek pięciodniowy maraton w sali sądowej.

W tym czasie zaprzeczyła, by kiedykolwiek prosiła Leno o pieniądze lub by miała świadomość, że jej syn podejmował takie działania.

Wcześniej adwokat Jacksona podważył autentyczność zdjęć z 1998 roku, które przedstawiały kobietę po rzekomym pobiciu przez straż jednego ze sklepów.

Kobieta otrzymała wówczas - na zasadzie ugody - 150 tys. dolarów.

Choć sprawa ta nie ma bezpośredniego związku z procesem Jacksona, obrona używa jej do wzmocnienia swoich tez o finansowej motywacji oskarżenia.

Obserwująca proces korespondentka BBC Daniela Relph twierdzi, że pani Arvizo wydawała się w czasie swoich zeznań skłonna do sporów, była też niezdyscyplinowana.

Sędzia kilkakrotnie musiał upominać świadka, by ograniczał się do odpowiedzi na pytania i nie podejmował szerszych polemik.

Tak więc mimo, że jej zeznanie wsparło w kilku punktach oskarżenie, to jednocześnie stworzyła ona wrażenie osoby skłonnej do paranoi.

W ciągu kilku minionych dni przed sądem zeznawała również babcia Gavina Arvizo.

Powiedziała ona, iż kontakt z gwiazdorem trwale zmienił chłopca oraz jego rodzeństwo.

Gdy dzieci wróciły z rancza Neverland, były już "inne".

46-letni Michael Jackson zaprzecza wszystkim dziesięciu stawianym mu zarzutom, w różny sposób związanym z molestowaniem nieletnich.

W przypadku uznania winy piosenkarza, grozi mu 20 lat więzienia.

(BBC Polska)





Artykuł jest z www.muzyczneabc.pl
http://www.muzyczneabc.pl

Adres tego artykułu to:
http://www.muzyczneabc.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=1268