Singel „Nie wyrażam zgody” należy do gatunku tych, które powodują silniejsze przyciśnięcie pedału gazu w aucie. Niepokojący, rozgniewany głos Oleya (Tomasz Olejniczak, wokal) grzmi w tym utworze z ogromną siłą, nie tracąc przy tym nic z melodyjności. Muzycy Proletaryatu są w doskonałej formie.

Zespół w składzie: Tomasz „Oley” Olejniczak (wokal) Dariusz „Kacper” Kacprzak (gitara basowa), Witek Daraszkiewicz (gitara) oraz Robert Hajduk (perkusja) doskonale znany jest fanom muzyki mocnej brzmieniowo, energetycznej, ostrej w dźwiękach i bezkompromisowej w słowach. W swoich utworach Proletaryat zawsze poruszał kwestie związane z bieżącą sytuacją polityczną i społeczną, nigdy nie poddając się naciskom oraz powszechnym trendom. Po wielu latach na polskiej scenie rockowej ich muzyka nadal brzmi aktualnie, a na koncerty przychodzą pokolenia, które odnajdują w utworach Proletaryatu emocje, ekspresję i odwagę.

Tomasz „Oley” Olejniczak tak mówi o sprzeciwie wyrażonym w singlu „Nie wyrażam zgody”: Bunt to sprzeciw, a sprzeciw to brak zgody na zaistniały stan lub proces. Mój wiek nie ma z tym nic wspólnego. Nigdy nie byłem i nie zostanę oportunistą. Wspólny mianownik naszej nowej płyty „Oko za oko” to „chęć”: chęć bycia, życia, tworzenia, podejmowania wyzwań… Jeśli to oznacza bycie buntownikiem to tak – będę nim do końca życia.

Stefan Machel, gitarzysta legendarnego zespołu TSA, komentuje najnowszy album swoich kolegów: Od kiedy dostałem demo ostatniej płyty, słucham jej cały czas. Moim zdaniem nowy album Proletaryatu nieźle namiesza na polskim rynku muzyki rockowej. Ich siła polega między innymi na tym, że są bardzo uczciwi i szczerzy w tym, co robią. Nie znam żadnego innego polskiego zespołu, który byłby tak oddany temu, co robi, czy na scenie, czy na próbie - zawsze na 100%. Ta płyta to będzie cios.