Słuchając debiutanckiej płyty Bo Sarisa „GOLD” zanurzonej w złotej erze soulu, aż trudno uwierzyć, że jest zaśpiewana przez kogoś kto nie pochodzi z tamtej epoki i nigdy nawet nie otarł się o Sama Cooke’a, Otisa Redinga czy Marvina Gaye’a.
Nie pochodzi nawet z Harlemu, ale oddalonego o 3000 mil holenderskiego miasteczka Haarlem. Z talentem na miarę młodego Michaela Jacksona, charyzmą James Browna i wdziękiem przewyższającym nawet samego Justina Timberlake’a, Bo Saris to urodzona gwiazda.
Brytyjski „Guardian” już okrzyknął go mianem „soulowej sensacji”, a zapowiadające debiutancką płytę „GOLD” utwory „Little Bit More” i „The Addict” podbijają listy przebojów w Belgii, Holandii, Danii i Wielkiej Brytanii. Wyjątkowy talent młodego Holendra został doceniony nie tylko w kręgach soul i RnB, ale też na scenie muzyki tanecznej – Bo Saris współpracował m.in. z Chase & Status, udzielając się gościnnie w nagraniu „Breath”, a jego własne utwory doczekały się remixów przygotowanych m.in. przez Steve’a Huertę, Crazy P czy Budhi. W erze auto-tune’a Bo Saris na nowo przywraca wiarę w sztukę wokalną. Posłuchajcie a uwierzycie!
Singlem zwiastującym debiutancki album jest "SHE'S ON FIRE".
“[A] soul sensation” Guardian Guide
"Ultra-talented" SB.TV
“Fiendishly catchy” Daily Star
“Essential ingredients in play there, that is just lovely - an instant slice of vintage soul...That's a tune, you can't deny it.... Massive!” Zane Lowe
“Watch out for Bo Saris… a voice reminiscent of Sixties’ sugar pie soul sound.
Bo’s voice is a big deal” This Kid Is A Problem, Uche, BBC Radio 1Xtra
(Ewa Urbańska-Witak-Universal Music Polska)