(t) Raper został przyłapany w ostatni wtorek na jeździe bez (bay)pasów.
Ice-T
(16.02.1958 Newark, New Jersey) wiózł swojego psa do weterynarza, gdy został zatrzymany przez policję na nowojorskim Manhattanie.
- Jakiś (k)leszcz o imieniu Fisher chciał zabłysnąć i aresztował Słynnego Ice-T za niezapięte pasy - napisał po zwolnieniu z aresztu raper na swoim Twitterze.
Rzecznik policji zdradził magazynowi "Entertainment Weekly", że jazda bez pasów nie była jedynym wykroczeniem Ice'a. Jak się okazało, artysta kierował pojazdem mimo zawieszonego prawa jazdy i wygasłego ubezpieczenia.
- To jakieś bzdury - skomentował Ice. - Oficer powiedział mi wprost: "Wiem kim jesteś i nie mam zamiaru się z tobą pier**lić!" To było w chwilę po tym, jak nazwałem go suką.
(cgm.pl)
|