  Beyoncé Knowles stwierdziła, że nie chce, aby jej dzieci robiły karierę w świecie rozrywki, ponieważ wiąże się to ze zbyt wieloma wyrzeczeniami.
Piosenkarka swoją karierę rozpoczęła w wieku 10 lat. Jej ojciec - Mathew Knowles założył dziewczęcą grupę, która później przekształciła się w Destiny's Child. Gdy Beyoncé miała 16 lat zespół wydał swój pierwszy wielki przebój - singel "No No No".
- To naprawdę ciężkie życie - wyznaje Beyoncé, która związana jest z raperem Jay-Z. - Ciężko jest w ogóle pracować będąc nastolatkiem, ale bycie dzieckiem i życie na świeczniku jest wyjątkowo trudne. Zawsze wydawało mi się, że musieliśmy poświęcić wiele rzeczy.
Beyoncé wyznała również, że czuła się wyczerpana po pracy nad ostatnim albumem Destiny's Child, który ukazał się trzy lata temu. - Musiałam się nauczyć odmawiać - tłumaczy gwiazda. - Wtedy poznałam granice własnej wytrzymałości.
Przypomnijmy, że nowy album Destiny's Child zatytułowany "Destiny Fulfilled" ukaże się 22 listopada.
(VIVA Polska)
|
