W wieku 54 lat zmarł Mikey Dread (wł. Michael Campbell), radiowy dj, producent muzyczny i telewizyjny, wokalista - barwna postać muzyki reggae.
Był jednym z niewielu artystów reggae mających za sobą gruntowną edukację. Zaczął od nauk technicznych - w latach 70. uczył się w liceum Titchfield i CAST (college’u Sztuk Pięknych, Nauk Ścisłych i Technologii). Później miały miejsce liczne szkolenia dodatkowe – na początku lat 80. Prezentacja i produkcja w Narodowej Szkole Nadawczej w Londynie, następnie Techniki studyjne i nagraniowe na Politechnice Północnego Londynu. Powrót na nauki w latach 90. to specjalizacja z Produkcji audio/ video na Instytucie Sztuk Pięknych w Ft. Lauderdale. W 2000 roku uzyskał licencjat z komunikacji na Uniwersytecie Lynn w Boca Raton na Florydzie.
W 2007 roku Mikey Dread był gwiazdą reaktywowanego festiwalu "Reggae pod Strzechą", który odbył się w stołecznej Stodole. Został gorąco przyjęty przez polską publiczność. Dwa utwory z gościnnym udziałem artysty ukażą się również na nowej płycie częstochowskiego Habakuka. Będzie to swoisty "tribute" dla wspaniałego artysty.
W 2007 wykryto u niego raka mózgu. Zmarł wczoraj w domu swojej siostry w Connecticut w stanie we wschodniej części Ameryki Północnej,
(reggaenet.pl)
|