Zado¶æuczynienia w wysoko¶ci 30 milionów euro domaga siê wdowa po Luciano Pavarottim od dwóch przyjació³ek rodziny, które - jak twierdzi - j± oszkalowa³y i znies³awi³y. O podjêtych przez ni± dzia³aniach prawnych w obronie dobrego imienia poinformowa³a poniedzia³kowa prasa w³oska.
W ten stanowczy sposób wdowa po zmar³ym we wrze¶niu ¶wiatowej s³awy tenorze zareagowa³a na wypowiedzi by³ych przyjació³ek rodziny - ¿ony dyrektora orkiestry w Modenie i ¿ony osobistego dietetyka ¶piewaka.
Obie w opublikowanych tu¿ po jego ¶mierci wywiadach prasowych i telewizyjnych w jak najgorszym ¶wietle przedstawia³y ma³¿eñstwo Pavarottiego z m³odsz± od niego o 35 lat Nicolett± Mantovani. Mówi³y miêdzy innymi, ¿e by³ on z ni± nieszczê¶liwy, ca³kowicie jej podporz±dkowany i ubezw³asnowolniony oraz ¿e zamierza³ og³osiæ separacjê z ni±. Sugerowa³y równie¿, ¿e to ona nak³oni³a Pavarottiego do podpisania korzystnego dla niej testamentu.
36-letnia Mantovani twierdzi, ¿e s³owa kobiet to "ciê¿kieznies³awienie".
Prasa podkre¶la, ¿e zapowiada siê d³uga s±dowa batalia; kolejna po tym, jak córki Big Luciano z jego pierwszego ma³¿eñstwa wyst±pi³y na drogê prawn± kwestionuj±c testament, dotycz±cy jego nieruchomo¶ci i innych dóbr, znajduj±cych siê w Stanach Zjednoczonych. Ich jedyn± spadkobierczyni± zosta³a Mantovani.
PAP
|