Tymczasem parę dni temu Nicole oficjalnie ogłosiła, że spodziewa się dziecka ze swoim narzeczonym, Joelem Maddenem. Zważywszy na ciążę, pobyt w zakładzie karnym nie jest najlepszym rozwiązaniem, przyszła mama jest jednak gotowa ponieść konsekwencje swoich czynów: „Wszystko, co mam zawdzięczam mojemu dziecku. Muszę teraz być odpowiedzialna, nie tylko za siebie, ale również za maleństwo. W przyszłości chcę dać mu dobry przykład. Pragnę, aby moje dziecko mogło na mnie polegać.” W mediach rozgorzała natomiast dyskusja nad idealnym imieniem dla syna lub córeczki Nicole. Australijscy fani panny Richie domagają się, aby jej dziecko nosiło imię miasta, w którym zostało poczęte! Według wyliczeń, ich idolka zaszła w ciążę w czasie pobytu w Sydney, dokąd przybyła z Joelem na rozdanie australijskich nagród MTV. Niecodzienne imię malucha – Sydney – nie byłoby niczym dziwnym w świecie show–biznesu.

Jeśli potomek Nicole i Joela będzie nosił imię od miasta, w którym został poczęty, to MTV powinno zostać matką chrzestną! W końu przyszli rodzice przylecieli do Sydney na rozdanie nagród MTV!

(MTV PRLs)