Po raz pierwszy od za³amania nerwowego, jakie przesz³a pod koniec ubieg³ego roku, Violetta Villas (69 l.) pojawi³a siê w TVP.
W ¶rodê artystka wziê³a udzia³ w nagraniu "Szansy na sukces". To ma byæ jej pierwszy krok w powrocie na scenê.
Villas by³a mocno stremowana i wcale tego nie ukrywa³a. Strach by³ nieunikniony, to przecie¿ pierwszy wystêp artystki od wielu miesiêcy. Gwie¼dzie towarzyszy³a jej ¶wita: mened¿er Andrzej Sikora, prawnik Zbigniew ¦wit oraz gosposia i powierniczka El¿bieta Budzyñska. Ta ostatnia zasiad³a nawet z piosenkark± na kanapie dla jurorów: - To by³o jedyne ¿yczenie artystki. Poza tym nie mia³a ¿adnych specjalnych wymagañ - mówi w rozmowie z "Super Expressem" autorka programu, El¿bieta Skrêtkowska.
Villas zaskoczy³a wszystkich, gdy w finale wspaniale za¶piewa³a ze zwyciêzc± programu. Przed nagraniem fina³owej piosenki potrzebowa³a godzinnej przerwy na zmianê kreacji. W trakcie prezentacji mia³a na sobie b³êkitn± sukniê ozdobion± kwiatami i bia³e rêkawiczki, a na fina³ za³o¿y³a z³ot± z czarnymi dodatkami. Nigdy wcze¶niej ¿aden go¶æ "Szansy na sukces" nie przebiera³ siê w trakcie programu: - To ¶wiadczy o gwiazdorstwie oraz wielkim szacunku Villas do publiczno¶ci. To by³o co¶ fantastycznego! - zachwyca siê Skrêtkowska.
(SuperEXpress)
|