King Kong działa artystycznie już od wielu lat, zaczynał swoją karierę w momencie gdy ragga i dancehall nie dotarły jeszcze na rynek światowy. Przeszedł przez bardzo dobrą szkołę wokalną, ucząc się śpiewać u boku takich wykonawców muzyki ragga jak Tenor Saw czy Anthony Red Rose nagrywając dla protoplasty tego gatunku Prince’a Jammy. King Kong po dłuższej przerwie w twórczości wrócił kilka lat temu na scenę i zaklimatyzował się w obszarach modern roots, stylistyce będącej odpowiedzią na krzykliwy dancehall lat 90-tych.

Nagrywając dla takich wytwórni jak Massive B czy Roots Foundation, artysta udowodnił swą innowację oraz nie gasnącą naturalną siłę które dały mu wysoką pozycję w środowisku nowoczesnego reggae. King Kong jest przedstawicielem awangardy reggae, wiecznie żywy, legenda, ale nadal bardzo aktywny twórczo. Do swoich występów podchodzi z dużym zaangażowaniem, w sposób bardzo emocjonalny dzieli się z Publiką przekazem wypływającym z filozofii Rastafari czyniąc to ze zręcznością afrykańskiego szamana.

Reggae jakie otrzymujemy od King Konga nie funkcjonuje w swojej potocznej formie, jest to raczej afrykański blues przeplatany synkopą jazzową i pięknymi zaśpiewami, których wrażliwe ucho słuchacza powinno docenić. Mamy niepowtarzalną możliwość zobaczyć na żywo jednego z najbardziej unikalnych reprezentantów reggae awangardy, warto o tym pamiętać, bo tego typu okazje nie zdarzają się zbyt często.

Wstęp 30 / 35 zł (zakup przez internet 33 zł)

współpraca: CollieWeed Sound / Tam Tam Records /Reggaebeat

(independent)